Natalia Wabich

Strony

  • Strona główna
  • MAKIJAŻE
  • I cała reszta
  • KONTAKT
  • Włosy

14:00

Sephora, Scented Nail Polish & top Coat – Vernis

 Kto może, niech zagłosuje na mój blog klikając 5 gwiazdeczek :)
Link do głosowania
Z góry bardzo dziękuję! :*

*******************************************************************************
Mam do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane produkty, wszystko opisane na tablica.pl. W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
  **********************************************************************


A dziś przedstawię Wam pięknie pachnący lakier z Sephory o odcieniu Orange 03.
Będzie to raczej skromna recenzja.

Top jak i pomarańcz pięknie pachną, ale ciężko mi określić co to za zapach, jednak kolorowa część pachnie zdecydowanie bardziej. Utrzymuje się jakieś dwa dni od pomalowania. Wystarczą dwie warstwy do pokrycia płytki jednolicie. Trzyma się ładnie przez 3 dni, później lekko się zdziera przy końcach paznokci, a to i tak dobry wynik jak na moich dłoniach. Dobrze się zmywa, nie mam do tego lakieru żadnych zastrzeżeń. Niestety nie wiem jak długo schnie, bo zaczęłam namiętnie używać wysuszacza z Essence i wtedy wysycha wszystko błyskawicznie. Cena lakieru to ok. 39zł. Co dziwne, top podoba mi się na każdym kolorze lakieru, a najmniej na tym pomarańczowym ;) Tak czy siak te złote drobinki cudnie błyszczą w słońcu, jestem nim oczarowana! Sami zobaczcie...

 Efekt zdecydowanie bardziej podoba mi się na fiolecie. A na mięcie równie bajecznie wygląda, ale niestety nie mam zdjęć.
lakier Bell Fashion Colour

Czytaj więcej »
on 14:00 36
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

12:38

Makijaż na dziś - Sweet Noise



*******************************************************************************
Mam do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane produkty, wszystko opisane na tablica.pl. W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
  **********************************************************************


 

Brwi:  kredka Essence Eyebrow Designer nr 2, Sephora Eyebrow Editor, korektor Golden Rose Stick Concealer nr 1  
 Oczy: baza Virtual, cień Mimididi 3D nr 10, cień Lily Lolo Amethyst, cień Hean Colour Stay On nr 615, paleta Naked 2, kredka GR Kohl Kajal, tusz MAC Heute & Naughty Lash
  Twarz: podkład Max Faxtor Experience, puder EDM Sunlight, bronzer Inglot Face Blush nr 89
Usta: pomadka Maybelline Watershine nr 475

Na oprawę humoru dawka dobrej muzyki :) 

Czytaj więcej »
on 12:38 64
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

15:17

Rozjaśnianie włosów spray'em Joanna, Reflex Blond

Farbować nie farbowałam i na razie podtrzymuję postanowienie, choć farbę mam już zakupioną, ale o rozjaśnianiu mowy nie było ;) I pokusiłam się na rozjaśniacz w spray'u. Po wcześniejszych przeczytanych opiniach na wizażu zdecydowałam się i poleciałam do drogerii, oczywiście w drogerii nie było, bo u mnie nic nie ma :/ Ale z ciekawości przeszłam się do marketu i tam znalazłam w cenie 6,70zł. Przeczytałam dokładnie instrukcje i o od razu wypróbowałam na włosach.

Już pierwsza aplikacja dała mi lekki, jaśniejszy odcień. Spray przy nakładaniu całkiem przyjemnie pachnie, jednak po kilku godzinach na włosach zaczyna mieć octowaty, nieprzyjemny zapach. Włosy po aplikacji były lekko szorstkie w dotyku i matowe, ale nie przejęłam się tym zbytnio. Myję włosy co dwa dni i na drugi dzień również nałożyłam spray, wysuszyłam włosy suszarką tak jak zaleca producent i wieczorem umyłam włosy. Były one z powrotem mięciutkie i lśniące.150ml na moje długie włosy starczyło mi na 5 aplikacji. Uważam, że całkiem nieźle. Czytałam różne opinie, niektóre z dziewczyn pisały, że strasznie niszczy włosy. Nic podobnego, nie zauważyłam nawet lekkiego zniszczenia, a przecież jakby nie było...to rozjaśniacz. Przy suszeniu włosy mogą się lekko plątać, więc trzeba uważać i delikatnie je rozczesywać. Spodobała mi się forma nakładania i łatwość z jaką można uzyskać słoneczny blask na włosach. Dobrze oceniam ten produkt i to za jedyne niecałe 7zł :) 

 
żródło: sklep.prymex.pl

A tak wyglądają włosy po rozjaśnianiu:

Przed aplikacją
  Po aplikacji




Czytaj więcej »
on 15:17 93
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

11:45

Recenzja - Bioelixire, Argan Oil Serum

Opis producenta:
Olejek Arganowy Serum jest produktem regeneracyjnym, nawilżającym, chroniącym włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Nadaje połysk, likwiduje matowość. Działa przeciwstarzeniowo, pows­trzymuje wolne rodniki, nawilża i napina skórę. Zapobiega rozdwajaniu się włosów i nadaje im miękkość. Wzbogacony o olejek jojoba i słonecznikowy.
Moja opinia: 
Najlepsze jego działanie zauważyłam nakładając go na umyte, wilgotne włosy. Po wysuszeniu suszarką, czy naturalnie włosy są pięknie błyszczące i miłe w dotyku. Na suche włosy już nie ma takiego efektu, trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością, bo będą wyglądać na tłuste. Gdy już uda nam się go ładnie rozprowadzić na włosach, efekt błysku nie utrzymuje się przez cały dzień, a przez kilka godzin. Pachnie mi antybiotykiem, serio, ale nie jest to nieprzyjemny zapach, bo pewnie każda z Was wie jak pachnie Duomox ;) Zapach nie utrzymuje się długo na włosach. Przynajmniej na moich, bo ja używam jeszcze wielu innych produktów po wysuszeniu, lub przed i zazwyczaj dominuje mi inny zapach. Ma konsystencje olejku, jak już sama nazwa wskazuje, więc nie ma co tu się rozdrabniać. Jest tłusty, więc nie nakładam go na całe włosy tylko gdzieś od połowy, jakieś 2-3 krople na moją długość. Faktycznie daje niesamowitą miękkość włosom i w miarę powstrzymuje je od puszenia. Co do rozdwajania, na pewno zauważyłam, że nie ma więcej rozdwojonych końcówek i są one zdecydowanie nawilżone te włosy, a rozdwojone końce lekko "ulizane". Nie jest to czysty arganowy kolejek, bo stoi on dopiero na 9 i 10 miejscu z innymi wymienionymi olejkami w składzie, więc nazwa jest troszkę myląca... Produkt jest wydajny i dobrze go oceniam pomimo drobnych minusów. 
Skład:

Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Argania Spinosa Kernel Oil, Benzophenone 3, Simmondsia Chinensis Oil (Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil), C.I. 26100 (D&C Red n°17), C.I. 47000 (D&C Yellow n°11), Butylene Glycol, Heliantus Annuus Seed Extract (Heliantus Annuus (Sunflower) Seed Extract), C.I. 61565 (D&C GREEN 6)

 ACTIVE PRINCIPLES: ARGAN OIL, JOJOBA OIL, SUNFLOWER EXTRACTS
Zalety:
+ daje efekt błyszczących włosów jeśli nałożymy olejek na mokre włosy
+ włosy są miękkie w dotyku
+ zapobiega rozdwajaniu się końcówek
+ nawilża włosy
+ zapobiega nadmiernemu puszeniu się
+ wydajny
Wady:
- trzeba uważać z ilością nakładając go na suche włosy
- efekt błysku nie utrzymuje się długo na suchych włosach
- nie jest to czysty olejek arganowy
Cena:
ok. 14zł / 50ml

Czytaj więcej »
on 11:45 35
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

19:25

Aktualizacja zakładki sprzedam/wymienię

 Mam do sprzedania lub wymienienia kilka nowych lub używanych w celu sprawdzenia np. koloru kosmetyków. Zainteresowanych odsyłam do zakładki.
 W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać na adres: nata.w9@wp.pl
 Mam nadzieję, że będziecie zainteresowani :) 


Czytaj więcej »
on 19:25 0
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

16:14

Half Baked






Brwi:  kredka Astor Eyebrow Pencil nr 81, Sephora Eyebrow Editor, korektor Golden Rose Stick Concealer nr 1   
Oczy: baza Virtual, paleta Naked 2, paleta Sleek Snapshots, tusz GR 3D Lash Defined
 Twarz: podkład Max Faxtor Experience, puder EDM Sunlight, bronzer EDM Everyday Bronzer, róż EDM Pink Ribbon
Usta: konturówka Mary Kay Pink, pomadka Paese Manifesto nr 903
Czytaj więcej »
on 16:14 41
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

16:03

Napływ przesyłek - Wdowa jako Ambasadorka Palmer's, Ambasadorka ShinyBox i kilka innych przesyłek

**********************************************************************************
Ogłoszenie parafialne!
Mam do sprzedania wszystkie kosmetyki, które znajdziecie w zakładce wyprzedaż w jednej konkretnej cenie za cały zestaw i oczywiście jak najtaniej :). Myślę, że się opłaca. Szczegóły na tablica.pl

**************************************************************************************************
Ostatnio kurierzy i listonosze odwiedzali mnie dość często i dzisiaj będzie zbiór wszystkiego. 

 Mój luby ma co golić i stylizować, dlatego też taki prezent sprawił mu przyjemność. Jest to nagroda otrzymana do testów od ofeminin.pl
 Wygrana w konkursie, który organizowała Luksja na swoim fanpage'u. Cudowny zapach.
 Taki oto zestaw otrzymałam od Palmer's. Zostałam wybrana do grona ambasadorek, z czego bardzo się cieszę, bo te zapachy są tak smakowite, że oblizuje się za każdym razem otwierając te produkty! A pozwalam sobie na liźnięcie co nieco, ponieważ pomadka ochronna ma słodki smak :) Niebawem zapraszam na recenzje.
 I tu również będę się sprawdzać w roli ambasadorki. Jest to czerwcowy, urodzinowy ShinyBox, który już pewnie widziałyście na niektórych blogach.
To moje pierwsze tego typu pudełko, więc w sumie nie wiedziałam czego się spodziewać. Dlatego może zacznę od wyglądu pudełeczka. Jest słodkie, w kolorach które lubię i miło mi się na nie patrzy, na pewno jeszcze dobrze je wykorzystam, z pewnością do przetrzymywania kosmetyków. W pudełeczku znalazły się 4 pełnowymiarowe produkty + prezent w formie pilnika, uroczy i kolorowy.

 Co do zawartości nie do końca wpada ono w mój gust, ale nie jestem też kompletnie rozczarowana. Choć liczyłam na pełen szał, gdy dowiedziałam się, że ma to być urodzinowy box. A niestety nie wszystkie produkty podbiły moje serce.
Dermo Pharma, Maska Kompres 4D, 6,99zł/21g
 Ta maska mnie zaciekawiła, nigdy nie byłam posiadaczką tego typu maseczek i niebawem dowiem się jak z jej działaniem.
KMS California, Hairplay Maceover Spray - spray odświeżający, 87zł/250ml
 W czasie takich upałów jak teraz moje włosy pewnie będą się przetłuszczać w ekspresowym tempie, a że nie mam zamiaru myć ich 2 razy dziennie, przyda mi się taki suchy szampon. Nigdy z żadnym nie miałam odczynienia, ciekawa jestem działania.
Pease, Szminka w płynie Manifesto, 19,90zł/6ml

 Miałam kiedyś ich błyszczyk, ale nie podbił mojego serca i wylądował w rękach koleżanki. Zobaczymy jaki efekt da na ustach. Choć ja raczej nie często maluję usta bez okazji i raczej sama bym go nie zakupiła.
 Tak prezentuje się pilniczek, fajny, poręczny, mały. Na pewno zagości w torbie podróżnej.
Organique, odświeżający krem do stóp, 27zł/75ml
 Takich produktów nigdy nie używałam i raczej nie miałam zamiaru. Krem ma między innymi działanie przeciwpotne, a na lato jak znalazł. Może okazać się moim odkryciem.

Green Pharmacy, Peeling do ciała, 16zł/300ml
Z peelingów raczej nigdy nie korzystałam. Jestem niesystematyczna i raczej nie będzie moim częstym gościem w łazience. Przetestuje i oddam w dobre ręce, żeby się u mnie nie marnował.
Czytaj więcej »
on 16:03 31
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

16:43

Makijaż na dziś - Busted



Brwi:  kredka Astor Eyebrow Pencil nr 81, Sephora Eyebrow Editor, korektor Golden Rose Stick Concealer nr 1   
Oczy: baza Virtual, paleta Naked 2, paleta Sleek Snapshots, tusz GR 3D Lash Defined
 Twarz: podkład Mollon Sebium Control nr 4 zmieszany z BareFaced Beauty Serenity, puder Kobo Mineral Loose Powder Matt Effect nr 202, bronzer Bell nr 6, mąka ziemniaczana
Usta: kredka Sephora Ultra Vinyl Lip Pencil Miami Pink
Czytaj więcej »
on 16:43 54
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

17:16

Recenzja - Decleor Hydra Floral Muli-Protection BB Creme

Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z jakimkolwiek BB kremem, jest to mój pierwszy raz i szczerze, mam mieszane uczucia, ale o tym za chwilę.


Opis producenta
Krem BB Hydra Floral Multi-Protection to produkt 5 w 1, który zapewnia 24-ro godzinne nawilżenie i ochronę skóry. Rozświetla i wyrównuje jej koloryt, poprawia strukturę, a także koryguje niedoskonałości. Chroni skórę przed promieniowaniem UVA/UVB (filtr SPF15), a także przed miejskimi zanieczyszczeniami.
Krem BB zawiera ekstrakty z dzikiego bratka i solirodu oraz olejek esencjonalny neroli i proteiny z Moringi olejodajnej, a także olejek esencjonalny z grejpfruta o właściwościach eliminujących niedoskonałości i wyrównujących powierzchnię skóry. Krem może być stosowany do każdego rodzaju skóry, a jego beżowo-różowy kolor zapewni skórze zdrowy wygląd, blask oraz idealnie równomierną powierzchnię, pokrywając najbardziej zróżnicowane odcienie karnacji. Konsystencja kremu jest lekka, odświeżająca, jedwabiście gładka, nie dająca wrażenia lepkości. Produkt pozostawia na skórze delikatny kwiatowy zapach. Jest wolny od parabenów i olejów mineralnych.
Rezultaty: skóra jest oczyszczona, perfekcyjnie nawilżona, odświeżona i pełna blasku - przez 24 godziny.
Moja opinia
 Tak jak pisałam Wam jakiś czas temu przy "prezentacji" tego bebika o odcieniu, pomimo tego, że stara się on doskonale stapiać z cerą, jest dla mnie delikatnie za ciemny i to jednak widać. Muszę go lekko rozjaśniać innymi podkładami. Przypuszczam, że dostępny jest tylko jeden odcień i ma on pasować do każdej karnacji, no niestety tak nie jest... Jeśli chodzi o nawilżenie, to zgadza się, jest ono zauważalne, niestety idzie za tym automatycznie świecenie się buzi zaraz po aplikacji i kilka godzin po zmatowieniu pudrem, a dla mojej tłustej cery jest to zgroza, chociaż ona zawsze się świeci, szybciej lub później. Rozświetla, zgadzam się, buzia jest pełna blasku.. Co do wyrównania kolorytu, no niestety tak jak pisałam, jest troszkę za ciemny, ale równą i starannie wygładza cerę bez smug. Niedoskonałości nie zakrywa nawet w najmniejszym stopniu, wszystkie drobne syfki i tak widać, więc raczej jest to bebik dla osób z idealną cerą. Filtr ma nieduży, ale jest i za to duży plus, bo przy mojej jasnej gębie muszę się chronić. Kolor ma raczej beżowy i nie widzę tam różowych tonów, z resztą sami zobaczcie:
Konsystencja jest dość lekka, ale przez to, że pozostawia lekko tłustawą warstwę, nie czuję się w nim zbyt swobodnie, ale mam tak z wieloma produktami do twarzy. Zapach nie jest kwiatowy, jest bardziej...cytrusowy, ale przyjemy. Ma swoje wady i zalety...jak pomieszam go z czymś jaśniejszym i dobrze zmatuje, to jeszcze się sprawdza, ale jednak wolałabym go w jaśniejszym odcieniu i wtedy byłabym bardziej zadowolona.
Zalety
+ całkiem dobrze nawilża
+ wygładza cerę
+ nie pozostawia smug
+ posiada filtr 15 SPF
+ cytrusowy, świeży zapach
Wady
- jeden odcień, który w moim przypadku jest troszkę za ciemny
- pozostawia tłustawą warstewkę, którą trzeba zmatowić
- nie kryje niedoskonałości
- nie widzę w nim różowych tonów
Cena
159zł / 40ml


*******************************************************************************

Ogłoszenie parafialne!
Mam do sprzedania wszystkie kosmetyki, które znajdziecie w zakładce wyprzedaż w jednej konkretnej cenie za cały zestaw. Myślę, że się opłaca. Szczegóły na tablica.pl

*********************************************************************************************
Czytaj więcej »
on 17:16 16
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

LINKI

  • FACEBOOK
  • INSTAGRAM
  • PINTEREST

Archiwum

WYSZUKAJ

About me

O mnie

Moje zdjęcie
Wdowa Po Stalinie
Wyświetl mój pełny profil

Followers

Całkowita liczba wyświetleń

  • Home
  • O wszystkim i o niczym
  • _Książki
  • _Lubimy czytać
  • Makijaże
  • Recenzje kosmetyków
  • Włosy
  • Współpraca

Moja lista blogów

Popularne posty

  • O tym jak zrobiłam sobie brwi permanentne metodą piórkową. Za ile, gdzie i czy było warto? Efekty przed i po.
    Zacznę od tego, co to w ogóle jest metoda piórkowa i na czym ona polega. Jest to trwały makijaż, który wykonuje się za pomocą tak zwanego ...
  • Jak osiągnąć efekt sztucznych rzęs bez konieczności ich przedłużania czy doklejania? Wszystko możliwe z Revitalash Advanced - podejście drugie.
    Dokładnie 3 lata temu pisałam recenzję tej odżywki, kiedy to pierwszy raz miałam z nią styczność, wchodziła ona jakieś dopiero w łaski klie...
  • Zdrowe i białe zęby w 5 dni - mój sposób na piękny uśmiech. O wybielających nakładkach iWhite słów kilka.
    Tydzień temu podjęłam się współpracy z producentem iWhite. Jestem posiadaczką raczej naturalnie żółtawej barwy kości. Podobno taka jest nat...
  • Recenzja odżywki RevitaLash Advanced!
    Odżywkę miałam przyjemność wygrać, bo sama nie zdecydowałabym się jej kupić. Nigdy nie wierzyłam jakoś w specjalne moce odżywek, a sama też...

____________________________________________________________________________________________________

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Natalia Wabich. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.