Kto może, niech zagłosuje na mój blog klikając 5 gwiazdeczek :)
Z góry bardzo dziękuję! :*

*******************************************************************************
Mam do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane produkty, wszystko opisane na tablica.pl. W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
  **********************************************************************


A dziś przedstawię Wam pięknie pachnący lakier z Sephory o odcieniu Orange 03.
Będzie to raczej skromna recenzja.

Top jak i pomarańcz pięknie pachną, ale ciężko mi określić co to za zapach, jednak kolorowa część pachnie zdecydowanie bardziej. Utrzymuje się jakieś dwa dni od pomalowania. Wystarczą dwie warstwy do pokrycia płytki jednolicie. Trzyma się ładnie przez 3 dni, później lekko się zdziera przy końcach paznokci, a to i tak dobry wynik jak na moich dłoniach. Dobrze się zmywa, nie mam do tego lakieru żadnych zastrzeżeń. Niestety nie wiem jak długo schnie, bo zaczęłam namiętnie używać wysuszacza z Essence i wtedy wysycha wszystko błyskawicznie. Cena lakieru to ok. 39zł. Co dziwne, top podoba mi się na każdym kolorze lakieru, a najmniej na tym pomarańczowym ;) Tak czy siak te złote drobinki cudnie błyszczą w słońcu, jestem nim oczarowana! Sami zobaczcie...

 Efekt zdecydowanie bardziej podoba mi się na fiolecie. A na mięcie równie bajecznie wygląda, ale niestety nie mam zdjęć.
lakier Bell Fashion Colour

36 komentarzy:

  1. żałuję, że go nie capnęłam na promocji -40%

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten pomarańcz bardzo w moim guście:) Idealny na lato:)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię drobinki, na pomarańczu ładniej wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  4. slicznie kolorki ;D

    Zapraszam do mnie ;))
    wiolka-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pazurki wyglądają rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam do czynienia z lakierami z Sephory, ale to co prezentujesz wygląda całkiem zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomarańcz podoba mi się bardzo, ale top coat już niekoniecznie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomarańczowy ładniejszy, idealny na lato c:

    OdpowiedzUsuń
  9. Fioletowy bardziej mi się podoba :D o jakim wysuszaczu z essence mowa? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się zarówno pomarańcz jak i fiolet - ładne wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  11. fiolet zdecydowanie ładniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie również fiolet wpadł bardziej w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A mnie zdecydowanie bardziej podoba się pomarańcz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja nie lubię fioletu, jak ja nie cierpię pomarańczowego :)) Nie trafiłaś dziś w mój gust, ale za to zdjęcie profilowe czarno białe mistrzostwo świata !

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja raczej nie przepadam za takim efektem na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię takie lakiery z drobinkami. Przeglądnęłam Twojego bloga, w poście niżej widzę IDEALNE brwi! cudo!

    Zapraszam Cię na konkurs!
    Do wygrania okulary przeciwsłoneczne lub korekcyjne! Wystarczy tylko wybrać model!
    http://obojetnieco.blogspot.com/2013/06/konkurs-firmoo-giveaway.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Oba cuuudne :) Zakochałam się :) Orange chyba jednak rządzi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Podzielam Twoją opinię nt. topa:) Zawarte w nim w drobinki najlepiej komponują się z fioletową bazą:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeżeli mam być szczera to oba kolory mi się strasznie podobają! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetne lakiery, zwłaszcza pomarańczowy

    OdpowiedzUsuń
  21. Na imprezę jak znalazł! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fiolet bardziej mi odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  23. świetny blog ;)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajne to połączenie dwóch lakierów, bardzo mi się podoba ten pomarańcz! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. szczerze to cena wydaje mi się trochę wysoka... :)
    ale uwielbiam takie świecidełka i faktycznie lepiej wygląda na fiolecie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za WSZYSTKIE komentarze, jest mi niezmiernie miło czytając je! :)