…bo
odpoczynek należy się każdemu i po wielu kombinacjach zdecydowaliśmy się z chłopakiem
jednak pojechać troszkę się zrelaksować i pozwiedzać. Jednak to chyba podróż
nas najbardziej wymęczyła, 15 godzin podróży z dwoma przesiadkami w Katowicach
i Bielsko Białej, kompletnie bez snu, na ciągłej czujce, na szczęście z powrotem pospaliśmy, załapaliśmy się na
kuszetki. Było warto, widoki piękne,
sam hotel cały z drewna robił świetne wrażenie, całkiem inny klimat, niż u mnie
przy wodzie. Zaczynając od pokoju,
przytulny z dużym łóżkiem, starymi klimatycznymi meblami, ogromnym telewizorem
i pięknym widokiem za oknem. Jedzenie przepyszne, obfite. Basen, park linowy,
SPA i sporo innych atrakcji na samym Kocierzu jak i w okolicy. Mieliśmy kilka
fajnych masaży w SPA, jednak mnie najbardziej podobał się ten z gorącymi
kamieniami, odlatywałam przy nim. Jedyny minus tego miejsca to fakt, że ze szczytu
do miasta trzeba się dostać taksówką, które jednak tanie nie są. Andrychów,
miasto z którego trzeba było się dostać na szczyt, bardzo piękne miejsce,
ludzie sympatyczni, życzliwi i pomocni, bo dzięki nim łatwiej się było
ogarnąć;) Skupiliśmy się z TŻ’em przede wszystkim na zwiedzeniu Auschwitz, ale
o tym okropnym miejscu napiszę w następnej notce. Jesteśmy zadowoleni z wypoczynku,
podobało nam się i polecić możemy ten relaks w tym miejscu każdemu, bo jest naprawdę
pięknie :) A teraz nie zanudzając już Was gadaniem, trochę fotek.
|
PKP Bielsko Biała, 2 przesiadka |
|
Sympatyczna nazwa miejscowości |
|
Rynek w Andrychowie |
|
Oczko na Kocierzu |
|
Widok z okna z naszego pokoju |
|
Widok z tarasu na Andrychów |
|
Wyruszamy za Kocierz |
|
Droga do Oświęcimia |
|
Andrychów nocą |
|
Mgła, tak nas żegnała pogoda |
Widok z okna faktycznie świetny ;] A Oświęcim, faktycznie miejsce straszne, ale warte odwiedzenia. Byłam i nie żałuję. Widać wyjazd udany ;]
OdpowiedzUsuńohh jak pięknie :))
OdpowiedzUsuńOdwiedziłaś moją mieścinę ;) Jestem z Andrychowa ;)
OdpowiedzUsuńA na Kocierz jeździ autobus :>
o proszę :)
Usuńna sam szczyt nic nie jeździ :( za to z Targanic przynajmniej bus jeździł i raz się nim wybraliśmy ;) a nie chciało nam się z tobołami włazić tyle pod górę i tylko taksówka nam została :/
bajeczny widok, Andrychów nocą też prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńmoje rejony :)
OdpowiedzUsuńBomba :) Fajne klimaty!
OdpowiedzUsuńPogoda zegnala klimatycznie ;) Ale piekne widoki...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, super że tak sobie pozwiedzaliście :)
OdpowiedzUsuńOjej bylas w moich okolicach ! :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękne widoki!
OdpowiedzUsuńpiekna fotorelacja z wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńps.nominowalam Cie w moim poscie So sweet blog Award :) http://smakemigracji.blogspot.co.uk/2012/09/how-sweet.html
pozdrawiam
pieknie tam! kocham takie widoki <3
OdpowiedzUsuńŁadne widoczki. Też przydałby mi się jakiś wyjazd, by odpocząć od wszystkiego i wszystkich.
OdpowiedzUsuńNie wiem, ja miałam na szkoleniu masaż kamieniami ale jakoś mi nie przypadł do gustu. Bardziej się przy nim wkurzałam ;).
Miałaś cudowny widok z okna, ależ Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńAndrychów to niedaleko mojego brata :) tam nie jest gdzieś przypadkiem park miniatur ?
OdpowiedzUsuńjest, w Inwałdzie, ale u mnie w okolicy jest coś podobnego, więc nie odwiedzaliśmy ;)
UsuńJak tam ładnie i jeszcze spa... Też by mi się przydał taki wyjazd. :)
OdpowiedzUsuńPięknie;)
OdpowiedzUsuńa do SPA też bym się wybrała;)))
oo kozy ;d byłaś u mnie :D prawda że fajna wieś:D?
OdpowiedzUsuńszczerze, nie mam pojęcia ;) przejeżdżałam przez nią tylko pociągiem i rozweseliła mnie nazwa :)) ale ogólnie zazdroszczę widoków :)
UsuńMam szwagra z Andrychowa :)
OdpowiedzUsuńo wypoczynek w moich okolicach
OdpowiedzUsuń:-)