Auschwitz I, Auschwitz II - Birkenau
Oglądanie
tego miejsca w telewizji czy słuchanie o tym na lekcji historii nie ma nic
wspólnego z uczuciami, które towarzyszą widząc to na własne oczy. Przewodniczka bardzo dobrze wszystko omawiała,
a wyobraźnia się uruchomiła i robiła swoje, widziałam tych wszystkich ludzi,
dzieci…okropne. Osób było od groma, różnej narodowości i myślę, że każdy,
szczególnie Polak powinien znać to miejsce, zobaczyć je, szczególnie młode
osoby, które wchodzą tam z uśmiechem na ustach, a wychodzą ze łzami w oczach. I
ja wyszłam tak samo, przykre miejsce, przykra historia, więc nie gadając
dłużej, pokażę i...przykre zdjęcia.
 |
| Cyklon B, trucizna, którą gazowali ludzi w komorach |
 |
| Włosy, ścinane przed egzekucją, z których robili dywany |
 |
| Brali ze sobą najpotrzebniejsze,e najważniejsze rzeczy, będąc przekonanym, że jadą w lepsze miejsce, gdzie czeka ich płatna praca |
 |
| Pasiaki, brudne, zawszone, nigdy nie prane, takie dostawali w ręce więźniowie |
 |
| Kobieta na 3 zdjęciu, która przybywając do Auschwitz mierzyła 170cm i ważąc 70kg po 4 miesięcznej intensywnej terapii ważyła zaledwie 20kg |
 |
| Krematorium |
 |
| Brama śmierci |
 |
| W takich warunkach sypiali więźniowie |
 |
| Pozostałości kremtorium |
 |
| "Praca czyni wolnym"... |
znam to miejsce aż za dobrze, mój dziadek był więźniem jednak jemu udało się przeżyć...
OdpowiedzUsuństraszne. nigdy tam nie byłam i nie wiem czy kiedykolwiek bede, bo samo ogladanie zdjęć powoduje u mnie dziwny strach.
OdpowiedzUsuńŚciska w żołądku od samego patrzenia, nigdy tam jeszcze nie byłam, ale uważam, że trzeba to zobaczyć, żeby na zawsze pamiętać...
OdpowiedzUsuńByłam tam w tym roku i generalnie szok jak to zobaczyłam! Na długo to zapamiętam.
OdpowiedzUsuńmieszkałam w Oświęcimiu kilka lat i co roku ze szkoły zabierali nas na wycieczkę, która po 6 latach była po prostu nudna. O wiele bardziej wolałam iść tam sama, niż z bandą rozwrzeszczanych dzieci z colą i czipsami w rękach :<
OdpowiedzUsuńbyłam tam i wizyta tam oraz zobaczenie wszystkiego na żywo spowodowało u mnie szok :(
OdpowiedzUsuńbyłam tam również i po prostu wychodzi się z łzami w oczach. ..
OdpowiedzUsuńprzerażające... nie byłam nigdy nawet na Majdanku, a mieszkam niedaleko. Jakoś przerażają mnie takie miejsca :( mam bujną wyobraźnię i na pewno nie mogłabym potem spać kilka nocy..
OdpowiedzUsuńMoże mnie zlinczujecie, ale na mnie to nie robi takiego wrażenia. Nie to, że jestem wrażliwa, ale z powodów osobistych.
OdpowiedzUsuńByłam tam dwa razy i może nie wychodziłam stamtąd niemal płacząc, ale na pewno takie miejsca jak Auschwitz zmusza do refleksji nad tym co kiedyś się tam wydarzyło. Nie potrzeba wiele żeby móc sobie wyobrazić jak wyglądało życie tych ludzi.. Po takim czymś człowiek choć na chwilę docenia to co ma.
OdpowiedzUsuńByłam ... Niesamowite uczucie - smutek, żal :(
OdpowiedzUsuńNie bylam w Auschwitz, ale nie musze byc- serce mnie sciska jak o tym mysle, robi mi sie strasznie przykro. Czasem mam dziwne odczucia... zawsze smutne, czasem jakby znajome :(
OdpowiedzUsuńOglądając te zdjęcia znów wszystko mi się przypomniało... Okropne miejsce... Ahh... Kawał historii, ale jakże smutnej historii... :(
OdpowiedzUsuńbyłam tam, oprócz tego czytałam wszystkie lektury i książki z tym wspomniane, aż później mi się śniło po nocach, współczuję tym ludziom to co przeszli, coś strasznego tego nie da się opisać, aż mam myśli, żeby historia nie zatoczyła koła
OdpowiedzUsuńOd oglądania zdjęć mam ciarki na ciele :(
OdpowiedzUsuńwszystkie zdjęcia są Twoje czy tylko wnętrz? Zastanawia mnie jak udało Ci się trafić w porę, kiedy nie ma odwiedzających. Byłam 3 razy i zawsze napotykałam mnóstwo wycieczek, wycieczek często z dziećmi, które nie potrafią uszanować tego miejsca z racji niezrozumienia (nie winię samych dzieci, są w końcu małe). Miejsce tak straszne, że mam potrzebę ciągle je odwiedzać i ciągle przypominać sobie o tym, co stało się kilkadziesiąt lat temu. Jest to tak smutne, że poraża umysł i rodzi obawę, że historia kiedyś znów zatoczy koło... Jestem takim trochę maniakiem poznania tematu II wojny światowej, zwłaszcza etapu holocaustu. Nie wiem sama dlaczego czuję, że muszę wiedzieć więcej, i więcej. Może podświadomie szukam odpowiedzi na pytanie, gdzie tkwi zagadka sukcesu trzeciej rzeszy, sukces Hitlera, sukces bestii o wielkim talencie mówczym i o szatańskiej duszy, jak mogło dojść do tak strasznych rzeczy...
OdpowiedzUsuńwszystkie są moje i starałam się robić tak, żeby nie było widać tych wszystkich ludzi (a musiałam sporo fot odrzucić przez wrzynających się w kadr zwiedzających), bo było ich na prawdę dużo, matki z małymi dziećmi w wózkach...trochę mnie to zastanawiało po co, przecież i tak nie zrozumieją, a zrobią więcej hałasu niż to warte ;) ogólnie z historii było mi zawsze ciężko, ale chyba temat II wojny światowej był najbardziej interesujący i Ty na pewno dogadałabyś się z moim TŻ'em który to również bardzo się interesuje tym przebiegiem
Usuńdla mnie to niepojęte, jak masa ludzi dała się tak manipulować Hitlerowi, do czego byli zdolni, a to w końcu nie było aż tak dawno, żeby można było zgonić na ich zacofanie i zaćmienie umysłowe...
"...Nie pojęte jak można dać się manipulować..." A co powiesz o okresie PRL u nas? Gdzie ludzie dali się manipulować i zastraszać na potęgę? A o starszych ludziach, którzy ostatni grosz prześlą Rydzykowi...A mamy XXI wiek...
Usuńooo, to gratuluję dobrych ujęć! wyglądają bardzo PRO :)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana ;] http://angietrucco.blogspot.com/2012/09/tag-ile-warta-jest-twoja-twarz.html
OdpowiedzUsuńByłam w Oświęcimiu dopiero w wieku 18 lat, a dziwne bo mieszkam stosunkowo niedaleko...Ale co chciałam powiedzieć...Kobieta o której piszesz, że przyjechała ważąc 70kg, a później 20 wygląda według wszystkich strasznie. A jednak wciąż znajdą się anorektyczki, które doprowadzają się do podobnego stanu na własne życzenie.
OdpowiedzUsuńI najsmutniejsze: "To ludzie ludziom zgotowali ten los".
Brr, aż mnie ciarki przeszły. Nigdy nie odwiedzałam tych miejsc, ale wiem, że byłoby to dla mnie ciężkie przeżycie. Zagłębiałam się dość dogłębnie w tę tematykę przy tworzeniu prezentacji maturalnej - intensywne czytanie książek oraz oglądanie filmów zaowocowały koszmarami i nie mam ochoty na powtórkę. Nie wiem czy zdobędę się na to by kiedyś tam pojechać.
OdpowiedzUsuńChyba nie tego spodziewam się po 'urodowych' blogach... Sam te temat jest dla mnie przerażający. Byłam na majdanku, wrażenia straszne...
OdpowiedzUsuńtaka odskocznia od tematów urodowych będzie sporadycznie
UsuńNie samą urodą człowiek żyje...
Usuń.......
OdpowiedzUsuńByłam w tym roku po raz pierwszy:(
OdpowiedzUsuńSuper te zdjęcia.Nigdy tam nie byłam ale chciałabym a tymi zdjęciami przekonałaś mnie jeszcze bardziej że trzeba to odwiedzić.
OdpowiedzUsuńTeż tam byłam (ale nam nie pozwolili robić zdjęć)i mocno to przeżyłam.
OdpowiedzUsuńJa byłam raz i mimo, że miałam okazję później pojechać jeszcze kilka razy, nie zdecydowałam się. Według mnie takie miejsca warto odwiedzić, ale ja nie mam odwagi do nich wracać.
OdpowiedzUsuńMusze kiedys tam pojechac i zobaczyc zawsze interesowalam sie II wojna swiatowa i etapem holocaustu.
OdpowiedzUsuńByłam kilka razy w Auschwitz i zawsze przeżywam to tak samo ;(
OdpowiedzUsuńwstrzymałam oddech, serce wali jak szalone...tego okrucieństwa nie da się opisać...nie wiem czy byłabym na tyle silna aby być w tym miejscu, w którym życie nie miało żadnego znaczenia dla tych potworów...
OdpowiedzUsuńbyłam w Auschwitz kilka razy ale zawsze wywołuje we mnie mnóstwo emocji.
OdpowiedzUsuńByłam w zeszłym roku... Nie wiem, co napisać na temat tego Miejsca i moich wspomnień z nim związanych... Cały czas pamiętam tą ciszę w sercu, która mi towarzyszyła. Emocje i jeszcze raz emocje... Każdy człowiek powinien to zobaczyć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdla mnie to nie oznaka braku szacunku, ale możliwość pokazania kawałka historii ludziom, którzy nie mieli okazji tam być, a którzy powinni ją znać
UsuńZgadzam się z Natalią, nie widzę nic złego w zdjęciach zrobionych z zachowaniem odpowiedniego szacunku.
UsuńByłem tam i faktycznie robi wrażenie. Wszyscy my Polacy powinniśmy tam pojechać i zobaczyć. Wiele spraw oświęcimskich w szkole mi pokazywali w przekłamanych barwach np. Na własne oczy zobaczyłem,że więźniowie mieli toalety. Na temat pieców dowiedziałem się,że dyrekcja uznała,iż robią większe wrażenie zbombardowane. Dlatego ??? Właściwie dlaczego tylko piece są zbombardowane?
OdpowiedzUsuńW Birkenau praktycznie nie było żydów, kolejne zakłamanie, których uczą nas w szkołach.
OdpowiedzUsuńPewien stary już dziadek, z symbolicznym numerem na ręku, wypowiada się o tym, że nie widział, ani nie słyszał ani jednego żyda podczas jego długiego i smutnego pobytu w Birkenau.
I to nie jest jeden czy dwa przypadki. Po prostu wszystko jest manipulacją, żeby żydzi zawsze byli biedni, i poszkodowani.