Natalia Wabich

Strony

  • Strona główna
  • MAKIJAŻE
  • I cała reszta
  • KONTAKT
  • Włosy

14:55

Nails - pierwsze piłowanie na kwadrat | Doza narcyzmu

Dzisiaj pierwszy raz piłowałam przedłużane paznokcie na kwadrat. Bułka z masłem, choć wiem, że nie są jeszcze idealne i długa droga przede mną. Na razie guzdram się z tym wszystkim, a ściąganie akrylożelu przyprawia mnie o dreszcze nienawiści. Piłowanie to dla mnie najgorsza część robienia paznokci, zawsze chcę zrobić to w miarę szybko i uszkadzam nieco płytkę przez to 😑 Zamówiłam sobie słynną frezarkę z aliexpress za 30zł, może to mi ułatwi pracę...zobaczymy.
Zamówiłam też pyłek, który okazał się totalnym gównem i nie daje żadnego efektu, więc moje wyobrażenie o paznokciach musiałam nieco dzisiaj zmienić. Wyszło jak wyszło, ale nie ma tragedii.

Do przedłużenia użyłam Flexy Gelu, czarny kolor to Audrey od Elisium, pyłek na środkowym to Bling Bling, złoty lakier to Rosalind z Aliexpress, cyrkonie również.
Niestety czarny lakier jest dość trudny we współpracy. Jeśli nałożymy go troszkę za dużo kiepsko się poziomuje i robi kupe na paznokciach (czyt. nierówności).
Jeśli macie jakieś wskazówki, które pomagają szybciej i lepiej piłować pazury, to dajcie znać!
_________________________________________________________
A teraz wrzucę kilka zdjęć, bo nie mam nawyku wrzucania co chwila czegoś na fejsa bądź insta, a bloga uważam za idealne miejsce do dzielenia się fotkami. Wchodzi i patrzy kto chce, nikomu z przymusu się nie wyświetla xD
To by było na tyle moich narcystycznych zdjęć 😆🙈
Czytaj więcej »
on 14:55 13
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

12:54

Makijaż na dziś - Zielone szarości | Wyniki konkursu

Miało wyjść bardziej zgniło zielono, wyszły w sumie jakieś szarości. Zdecydowanie bardziej odpowiednie do jesiennej aury i pogody. I tak zostaliśmy wystarczająco bardzo rozpieszczeni 20 stopniowym ciepłem w środku października. Osobiście jestem fanką ciepła, więc mi były takie pogody na rękę. Modlę się, aby zima nie była sroga 🙄

Brwi: pomada Makeup Revolution Chocolate, Makeup Revolution Aqua Brow Pomade, kredka Essence Eyebrow Designer, korektor Catrice Liquid Camuflage, korektor do brwi Eveline 5 w 1
Oczy: Maybelline Colour Tattoo #91, paleta Huda Beauty Rose Gold Remastered, paleta Sleek Makeup Sparkle 2, pigment Makeup Geek Solstice, pigment Tammy Tanuka #238, yeliner Maybelline Eyestudio Lasting Drama, tusz Maybelline Total Temptation, rzęsy Aliexpress
Twarz: podkład Essence Insta Perfect #30, puder ryżowy Ecocera, bronzer The Balm Bahama Mama, jako rozświetlacza użyłam pigmentu Tammty Tanuka #338
Usta: paleta Mary Kay by Patricia Bonaldi 

________________________________________________________

A teraz pora na wyniki konkursu. Wybaczcie, że tak zwlekałam, ale zastanawialiśmy się wraz z organizatorami konkursu czy go nie przedłużyć. Jednak zauważyłam, że nie ma to większego sensu, bo zainteresowanie było znikome. Chciałabym jednak bardzo podziękować tym dziewczyną, które wzięły udział i wykazały się niezwykłą kreatywnością. Żałuje, że nie mogę nagrodzić Was wszystkie 😒
Osoba, która wygrywa dowolnie wybraną parę rzęs to Agata Balij. Dlatego, że zawsze zadziwiają mnie osoby, które potrafią rymować o czymkolwiek, o dupie maryni, że udaje im się rymować i jeszcze zachować sens wypowiedzi. Ja byłam w tym zawszę beznadziejna xD 
Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że kolejny konkurs przyciągnie więcej osób 😊
Czytaj więcej »
on 12:54 10
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

13:22

Makijaż na dziś - Roses

Nie wiem czy to kwestia światła, podkładu, pudru, podkładu który nie współpracuje z pudrem czy wszystkiego naraz, ale moja gęba wychodziła dzisiaj na zdjęciach tragicznie. W sumie na żywo też wygląda jakoś tak żółto, fuj. Czas poszukać odpowiedniego odcienia do papy. 
Naszło mnie dzisiaj na różyczki. Mam je wszędzie: na oczach, na ręce, a nawet przyodziałam się celowo w bluzeczkę w róże. A więc patrzcie i podziwiajcie 😂
Brwi: pomada Makeup Revolution Chocolate, Makeup Revolution Aqua Brow Pomade, kredka Essence Eyebrow Designer, korektor Catrice Liquid Camuflage, korektor do brwi Eveline 5 w 1
Oczy: Maybelline Colour Tattoo #91, paleta Huda Beauty Rose Gold Remastered, korektor Catrice Liquid Camuflage, pigment Tammy Tanuka #338 (na żywo wygląda obłędnie, na zdjęciach ciężko mi go było uchwycić), eyeliner Maybelline Eyestudio Lasting Drama, tusz Maybelline Total Temptation, cień Makeup Geek Tai Mahal, rzęsy Perhaeps Queen
Twarz: podkład Maybelline Super Stay 24H Full Coverage, puder Melkior Professional, bronzer The Balm Desert, rozświetlacz Benefit What's Up! 
Usta: Pudaier Lip Gloss 2
Czytaj więcej »
on 13:22 11
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

21:19

KONKURS - odpowiedź na jedno krótkie pytanie i wygraj dowolne rzęsy Perhaeps

Zdjęcie dla przyciągnięcia uwagi 😆
Wraz z marką Perhaeps organizujemy dla Was konkurs. Do wygrania jeden z modeli rzęs do wybrania z: Perhaeps
Wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Który model rzęs Perhaeps wybrałabyś do jesiennego makijażu?
Osobę wygrywającą wybieram ja, na podstawie najciekawszego komentarza 😊
Konkurs trwa od dziś do 10 października włącznie. 
Post niżej można zobaczyć jak jeden z modeli prezentuje się na moim oku.
Bądźcie kreatywne! Buziaki 😘


PS. Niebawem przewiduję konkurs organizowany przeze mnie. Im więcej będzie zainteresowanych tym lepiej! Wtedy pewnie będą zacniejsze nagrody! Bądźcie czujni! 
Czytaj więcej »
on 21:19 3
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

13:08

Makijaż na dziś - I'm bored| Rzęsy Perhaeps

Chyba w pełni zainspirowałam się kolorem mojego sweterka 😂 jest obłędny! a na dodatek cieplusi, milusi i mogłabym nie przestawać go nosić. Tak więc powstał oto ten makijaż! 
Brwi: pomada Makeup Revolution Chocolate, Makeup Revolution Aqua Brow Pomade, kredka Essence Eyebrow Designer, korektor Catrice Liquid Camuflage, korektor do brwi Eveline 5 w 1
Oczy: Maybelline Colour Tattoo #91, paleta Huda Beauty Rose Gold Remastered, pigment Inglot #22, eyeliner Maybelline Eyestudio Lasting Drama, tusz Maybelline Total Temptation, rozświetlacz Makep Revolution Vivid Baked Highlighter, rzęsy Perhaeps Sisi
Twarz: podkład Catrice Liquid Coverage, puder ryżowy Ecocera, bronzer The Balm Desert, rozświetlacz Makep Revolution Vivid Baked Highlighter
Usta: Mary Kay Patricia Bonaldi
Rzęsy, które mam w tym makijażu będą do wygrania u mnie w konkursie, te, bądź inny dowolny model. Szczegóły już niebawem 😊
Jeśli chodzi o ten konkretny model, to jest bardzo elastyczny, co ułatwia mega ich przyklejanie. Pasek jest bezbarwny, a do każdego modelu dołączony jest klej - również bezbarwny. Szybko się wiąże i trzyma na oku bez szwanku cały dzień. Z wyjątkiem, kiedy płaczę. Niestety wtedy potrafi się nieco odklejać. Sisi byłyby idealne, gdyby przy wewnętrznej stronie były nieco krótsze. Wyglądały by wtedy na naturalniejsze. Może po prostu je lekko przytnę i będzie bomba xD 
Posiadam jeszcze model Glamour, z którym też pojawi się makijaż i kępki, których zazwyczaj nie używam, bo są bardziej czasochłonne, ale pewnie efekt będzie bardziej powalający 😉
Kreatywny Makijaż
Perhaeps
Zachęcam do odwiedzenia profili i wybierania sobie modelu, bo będzie do zgarnięcia 😏

Czytaj więcej »
on 13:08 16
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty

19:12

Moje pierwsze przedłużenie na formach od Elisium i moje pierwsze hybrydy.

Jeśli zapytalibyście się mnie jeszcze jakiś czas temu czy lubię malować paznokcie, albo czy kiedykolwiek zrobię sobie sztuczne moja odpowiedź brzmiałaby NIE. Pierwszy raz w życiu przedłużone paznokcie miałam na swoje 23 urodziny. Zrobiła mi je moja przyjaciółka (pozdrawiam) . Były piękne, ale nosiłam je nieco ponad tydzień, bo wydawały mi się mega niewygodne. Pisanie smsów czy korzystanie z komputera było dla mnie katorgą. Wciskałam kilka klawiszy na raz przez co wychodziło mi coś w stylu "mkdkokbfjskml". A jak podcierałam sobie dupę, to bałam się, że mi odpadną.
Swoje miałam zawsze przycięte krótko, a ostatni raz malowałam je zwykłym lakierem w '49.
Nagle pewnego dnia w pracy wpadłam na pomysł kupienia sobie zestawu do paznokci. Tak z dupy po tym, jak gdzieś mignął mi jakiś filmik na YT.
Padło na zestaw od Elisium, ponieważ mają tam gotowe formy do przedłużania, ciapasz formę żelo-akrylem i myk pod lampę. Paznokieć gotowy. Gdybym miała pieprzyć się ze standardową formą i poziomowaniem żelu, to chyba bym się posrała z braku cierpliwości. Poza tym na pewno wyszły by mi jakieś krzywulce.
Na cały zestaw liczący sobie lampę, liquid, top, baze, 3 lakiery, pyłek, żel do przedłużania, formy, waciki bezpyłowe, cleaner, cążki, pędzelek oraz pilniki wydałam 4 paki. Dość ryzykowne jak na fakt, że nigdy nie lubiłam malować paznokci, a co dopiero mieć długie. Niestety czasem mam takie kaprysy. Choć może nie do końca to kaprys. Nie chcę do końca życia pracować na kogoś, być może kiedyś chciałabym zacząć pracować na siebie. A jedyną umiejętność jaką posiadam, to umiejętności manualne. Jeśli w czymś jestem dobra, to właśnie w tym, a z samych makijaży bym nie wyżyła, więc być może to odpowiedni czas na to, by zacząć się uczyć czegoś nowego. Mam świadomość tego, że kosmetyczki/stylistki/wizażystki rosną jak grzyby po deszczu. Jednak jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Robić to dobrze. A większość tego co się teraz otwiera to jakieś gówno.
Moje pierwsze paznokcie miały być względnie krótkie, ale poniosło mnie jak zwykle i okazało się, że takie są nawet bardziej wygodne. Użyłam tutaj właśnie wcześniej wspomnianych form Quick Shape, które są błogosławieństwem dla takich laików jak ja. Robią doskonałą krzywą C! Do tego czarny lakier Audrey oraz pyłek Bling Bling. Na każdym kolorze daje inny efekt, więc to taki pyłek niespodzianka. I jakieś tam ozdoby z aliexpress.
A...moim modelem paznokciowym był kot mojej Moniki (pozdrawiam), która towarzyszyła mi przy robieniu tej stylizacji, ponieważ ona się zna i też robi.
Obawiałam się piłowania, dla mnie to było wyzwanie, które nie do końca mi wyszło, ale uważam, że jak na pierwszy raz to i tak jest mistrzostwo jak dla mnie. Tak na marginesie piłowanie paznokci jest dla mnie trochę ohydne i to najgorsza część tej roboty.
Paznokcie wytrzymały mi 3 tygodnie bez żadnego uszczerbku. W różnych warunkach. Od mycia garów poprzez obieranie orzechów aż po fakt, że zajebałam nimi w coś miliony razy. Ból był, ale paznokcia nie straciłam!
Tak się prezentowały dziś po tych 3 tygodniach. Kiedy je skracałam, stwierdziłam, że są zdecydowanie za grube, przez co piłowałam je dobre 2,5 godziny, ponieważ ten FlexyGel nie rozpuszcza się w acetonie. A ja nie mam też wprawy. Zniszczeń ogromnych nie było, ale płytka miejscami zdecydowanie była słabsza i gdzieniegdzie uszkodzona. Być może to fakt, że nie umiem jeszcze tak manewrować pilnikiem, być może to skutek FlexyGelu. Nie wiem, ale powiem jak sprawdzę po kolejnym ściąganiu stylizacji.

Zdecydowałam się na Baby Boomer. Lubię bezpieczne i klasyczne kolory. Wyszły trochę takie ślubniaczki z cyrkoniami na palcu serdecznym i dużym. Do tego pyłek również na palcu serdecznym, niestety na zdjęciu nie udało mi się uchwycić tego jaki jest piękny! Długość minimalnie krótsza od poprzednich, ale grubość o 3/4 mniejsza. Przez co wyszedł mi doskonały tunel. Zobaczymy więc jak tym razem będzie z ich wytrzymałością 😉 Niestety cyrkonie odpadły mi tuż po zrobieniu zdjęcia, więc zalałam je żelem i myślę, że potrzymają się nieco dłużej xD

Na pewno jeszcze długa droga przede mną, więc jeśli macie dla mnie jakieś rady, wskazówki, to chętnie skorzystam!
Jak na początek jestem z siebie bardzo dumna, bo to dopiero moja druga stylizacja, a pierwsza zdobyła już kilka pozytywnych opinii od całkiem obcych ludzi! 😊 trzymajcie kciuki, żebym zdobyła więcej wprawy i umiejętności.

Tymczasem życzę dobrego dnia! 😘
Czytaj więcej »
on 19:12 4
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

LINKI

  • FACEBOOK
  • INSTAGRAM
  • PINTEREST

Archiwum

WYSZUKAJ

About me

O mnie

Moje zdjęcie
Wdowa Po Stalinie
Wyświetl mój pełny profil

Followers

Całkowita liczba wyświetleń

  • Home
  • O wszystkim i o niczym
  • _Książki
  • _Lubimy czytać
  • Makijaże
  • Recenzje kosmetyków
  • Włosy
  • Współpraca

Moja lista blogów

Popularne posty

  • O tym jak zrobiłam sobie brwi permanentne metodą piórkową. Za ile, gdzie i czy było warto? Efekty przed i po.
    Zacznę od tego, co to w ogóle jest metoda piórkowa i na czym ona polega. Jest to trwały makijaż, który wykonuje się za pomocą tak zwanego ...
  • Jak osiągnąć efekt sztucznych rzęs bez konieczności ich przedłużania czy doklejania? Wszystko możliwe z Revitalash Advanced - podejście drugie.
    Dokładnie 3 lata temu pisałam recenzję tej odżywki, kiedy to pierwszy raz miałam z nią styczność, wchodziła ona jakieś dopiero w łaski klie...
  • Zdrowe i białe zęby w 5 dni - mój sposób na piękny uśmiech. O wybielających nakładkach iWhite słów kilka.
    Tydzień temu podjęłam się współpracy z producentem iWhite. Jestem posiadaczką raczej naturalnie żółtawej barwy kości. Podobno taka jest nat...
  • Recenzja odżywki RevitaLash Advanced!
    Odżywkę miałam przyjemność wygrać, bo sama nie zdecydowałabym się jej kupić. Nigdy nie wierzyłam jakoś w specjalne moce odżywek, a sama też...

____________________________________________________________________________________________________

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Natalia Wabich. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.