Farbować nie farbowałam i na razie podtrzymuję postanowienie, choć farbę mam już zakupioną, ale o rozjaśnianiu mowy nie było ;) I pokusiłam się na rozjaśniacz w spray'u. Po wcześniejszych przeczytanych opiniach na wizażu zdecydowałam się i poleciałam do drogerii, oczywiście w drogerii nie było, bo u mnie nic nie ma :/ Ale z ciekawości przeszłam się do marketu i tam znalazłam w cenie 6,70zł. Przeczytałam dokładnie instrukcje i o od razu wypróbowałam na włosach.

Już pierwsza aplikacja dała mi lekki, jaśniejszy odcień. Spray przy nakładaniu całkiem przyjemnie pachnie, jednak po kilku godzinach na włosach zaczyna mieć octowaty, nieprzyjemny zapach. Włosy po aplikacji były lekko szorstkie w dotyku i matowe, ale nie przejęłam się tym zbytnio. Myję włosy co dwa dni i na drugi dzień również nałożyłam spray, wysuszyłam włosy suszarką tak jak zaleca producent i wieczorem umyłam włosy. Były one z powrotem mięciutkie i lśniące.150ml na moje długie włosy starczyło mi na 5 aplikacji. Uważam, że całkiem nieźle. Czytałam różne opinie, niektóre z dziewczyn pisały, że strasznie niszczy włosy. Nic podobnego, nie zauważyłam nawet lekkiego zniszczenia, a przecież jakby nie było...to rozjaśniacz. Przy suszeniu włosy mogą się lekko plątać, więc trzeba uważać i delikatnie je rozczesywać. Spodobała mi się forma nakładania i łatwość z jaką można uzyskać słoneczny blask na włosach. Dobrze oceniam ten produkt i to za jedyne niecałe 7zł :) 

 
żródło: sklep.prymex.pl

A tak wyglądają włosy po rozjaśnianiu:

Przed aplikacją
  Po aplikacji




93 komentarze:

  1. wow, ale bajer. Teraz to wyglądasz niesamowicie. Cudowne rozjaśnienie. Nawet bym już nie farbowała. Pokaż który to spray
    do włosów ciemnych też może być?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze, że przypomniałaś, zapomniałam o wstawieniu zdjęcia spray'u ;)
      spray jest do ciemnego blondu, ale ja przecież psikałam na rudy i wyszło, więc sądzę, że nawet ciemny brąz lekko rozjaśni :)

      Usuń
    2. ale ja mam prawie czarne. I jak myślisz nie zrobi mi nic?

      Usuń
    3. widziałam na pewnym blogu, że dziewczyna schodziła z czarnych tym rozjaśniaczem i zrobił się jej taki czekoladowy brąz

      Usuń
    4. nieźle, ze z czarnego dało się zejść :)
      ja chciałabym się nieco ocieplić i może zrudzieć, więc taki spray wydaje się być idealny.. Muszę się zastanowić.
      Dzięki za informację, nie wiedziałam nawet, ze coś takiego istnieje :)

      Usuń
    5. Ja tym fukałam na średnim brązie (farbowanym) i zrobiło mi takie fajne karmelowe refleksy, a użyłam zaledwie parę razy.

      Usuń
  2. Jak cudownie!! Ale masz rewelacyjne włosy ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. genialnie Ci to rozjaśniło. Nie sądziłam, że takie bajery dają tak radę. :) A pierwsze słyszę o czymś takim.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz naprawdę bardzo ładne włosy. Czy rozjaśniania ma je przygotować na przyjęcie innego koloru? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozjaśniałam, bo byłam ciekawa co z tego wyjdzie ;) bo chcę nałożyć kolor za jakiś czas, ale jeszcze nie zdradzę co to będzie :)

      Usuń
    2. Nieee, teraz jest extra!

      Usuń
    3. Popieram Panią wyżej, wygląda rewelacyjnie :)
      Dyspensę udzielam jedynie na rudości :D

      Usuń
  5. świetnie ci włosy rozjaśniło, fajnie to teraz wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zużyłam dwa opakowania, dzięki niemu usunęłam czerwony kolor włosów i też nie zauważyłam zniszczeń

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny efekt. Szczerze mówiąc w życiu bym nie pomyślała,że ten produkt tak dobrze sobie poradzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po jakichś 3 miesiącach od stosowania tego spray'u moje włosy były w tragicznym stanie, chociaż staram się bardzo dbać o swoje włosy (olejki, maski, odżywki są na porządku dziennym). Teraz po ponad roku wciąż walczę ze skutkami tego rozjaśniania i wiem, że pomoże im jedynie obcięcie, ale to po trochu. Dlatego radzę Wam ostrożnie obchodzić się z tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam rozumień, że zniszczenia wyszły Ci dopiero 3 miesiące po rozjaśnieniu włosów? trochę dziwnie ;)

      Usuń
    2. No niestety, w tamtym czasie nic innego z nimi nie robiłam. Kiedy były mokre były gumowate, a kiedy suche łamliwe i sianowate. Dziwna sprawa.

      Usuń
    3. to faktycznie dziwne, bo wydawało mi się, że takie produkty jak rozjaśniacze, czy farby jeśli mają zniszczyć włosie, to robią to od razu

      Usuń
    4. W czasie stosowania byłam naprawdę zadowolona efektem, dopiero po jakimś czasie zaczęły się problemy. Może po prostu z nim przesadziłam, chociaż nie zużyłam nawet całego opakowania, a włosy miałam wtedy do połowy pleców. Dlatego zadbaj teraz szczególnie o włosy :)

      Usuń
    5. oj to szkoda, że na Ciebie tak zadziałał
      ja teraz obficie stosuję odżywkę po nim, bo też się zamawiałam, że może je zniszczyć, ale na szczęście nie zauważyłam nic takiego

      Usuń
    6. z tego co wyczytałam na wizażu nie jestem odosobnionym przypadkiem, niestety po fakcie.
      ale teraz Twoje włosy wyglądają pięknie :)

      Usuń
  9. Efekt fajny :)
    Ale chyba obawiałabym się stosować ten kosmetyk regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja go szukam u siebie od dłuższego czasu i znalezc nie moge :/

    OdpowiedzUsuń
  11. włosy włosami, ale ja się zachwycam Twoimi brwiami :) Cudne!
    Wracając do rozjaśniacza, to o tym w spray'u pierwszy raz słyszę, ale chyba sama wypróbuję. Ciekawy produkt.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ładny efekt uzyskałaś, szukałam tego produktu bardzo długo czas i nie mogę go dostać :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze, a u mnie zadziałał baardzo słabo. Rozjaśniałam włosy w kolorze średniego noo prawie ciemnego brązu i różnica była mało widoczne wręcz żadna. No i włosy niestety troche się zniszczyły, ale moje włosy kiepsko znoszą tego typu 'zabiegi'. Super, że u Ciebie ten spray się sprawdził, bo efekt jest super :) I nie mogę doczekać się, aż zdradzisz nam jaki tym razem kolor sobie zafundujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt niesamowity. W ogóle piękny makijaż i Ty cała niesamowicie wyglądasz. Zmiana na DUŻY PLUS:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny efekt :) Rok temu używałam tego rozjaśniacza i też byłam bardzo zadowolona, podobał mi się sposób aplikacji, nie wymagał szczególnych nakładów energii ;)
    Ale u Ciebie fest wzięło, bardzo mi się podoba na odroście, w ogóle śliczne masz włoski <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Szukałam tego sprayu u mnie w mieście ale nie znalazłam ;( a chcę zejść ze średniego brązu do trochę jaśniejszego, muszę zamówić to cudo na allegro ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba go szukać raczej w małych drogeriach albo mniejszych marketach

      Usuń
    2. uwaga ja też chciałam zejść z jasnego brązu a wyszedł żółtorudy odcień

      Usuń
    3. każde włosy są inne, włosy mają różne odcienie, trudno zagwarantować, że u innej osoby będzie taki sam efekt

      Usuń
  17. Świetny kolor otrzymałaś po tym piankowym rozjaśniaczu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ Ci pasuje ten jaśniejszy kolor, po prostu przepięknie współgra z Twoją karnacją :) Oczywiście w miedziano-rudym też było świetnie, jednak teraz jest jeszcze lepiej :)Bardzo naturalny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Efekt jest naprawdę widoczny :)! ja właśnie schodzę z prawie czarnego do czekoladowego brązu... może jak tak dalej pójdzie to zostanę rudzielcem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. biegam za nim od miesięcy, nigdzie go nie ma ;c

    OdpowiedzUsuń
  22. świetny efekt. miałam podobny spray z johna friedy, ale za taką cenę, jaką kosztował to nie kupiłam ponownie. a ten joanny jest ciekawy i cena śmieszna, więc chyba wypróbuję. śliczny makijaż na tych zdjęciach po :D z resztą wszystkie Twoje makijaże zachwycają ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. ŚWIETNY EFEKT!!! poszukam go u siebie, bo sama walczę teraz z zrzuceniem rudego pigmentu i przejściem do mojego naturalnego - bardzo chłodnego odcienia, ale bez delikatnego rozjaśnienia niestety nie przejdzie...

    PIĘKNIE WYGLĄDASZ <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny efekt! Zdecydowanie na plus.

    OdpowiedzUsuń
  25. Efekt piękny.. bardzo Ci pasuje taki jaśniejszy odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Och zakochałam się w długości Twoich włosów <3 są cudowne!!!!

    i wybacz, ale mimo wszystko bardziej podobał mi się kolor PRZED ;P

    OdpowiedzUsuń
  27. Kurcze, ale Ci fajnie rozjaśniło!
    Ja jak stosowałam to miałam żółtego kurczaka na głowie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się wydaje, że efekt też jest taki u Natalii bo długo nie farbowała i kolor był względnie wypłukany:) niemniej jednak bardzo ładnie Ci też w jaśniejszej wersji:)

      Usuń
  28. ojeju faktycznie fajne rozjasnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. oo dżizas, ja pier..e :) wyglądasz zjawiskowo! wyszło genialnie! :D
    oddaj mi swoje cudne włosy! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. fajnie, ciekawe jakbyś wyglądała w blondzie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ale Ty masz piękne wlosy :)
    rzeczywiście dobry efekt a zniszczenia ne widac :)

    OdpowiedzUsuń
  32. No niezły efekt, dobrze Ci w tych jaśniejszych włosach. Myślę, że to bardzo fajny i prosty w użyciu produkt. Kto wie, może i ja bym się na niego kiedyś skusiła ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Będziesz jeszcze bardziej rozjaśniać ? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba nie, bo już farbę zakupiłam w innym kolorze :p

      Usuń
  34. rozjaśniacz w sprayu ? pierwsze słyszę, z chęcią bym spróbowała. Taki delikatny kolor ci wyszedł, rzekłabym wręcz że dziewczęcy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetny ten rozjaśniacz i efekt super :) Ja kiedyś użyłam rozjaśniacza z joanny,ale tego do pasemek też była zadowolona,ale w sprayu jest wyogdniej :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wyszło bardzo naturalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. U mnie się nie sprawdził, przesuszył włosy a efekt był delkatny. Zwykły rozjaśniacz dziala u mnie 10x mocniej a nie przesusza mi tak włosów lub robi to w takim samym stopniu co to psikadło;). Ale u Ciebie efekt jest ładny:)!

    OdpowiedzUsuń
  38. ale Ci ładnie wyszło. Piękny kolor. Ogólnie masz cudowne profilowe zdjęcie :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Włosy jakie długaśne, to p pierwsze, ale jakie super czarne oczyska umalowane!:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ładnie Ci w takich włosach ;] Wydaje mi się,że nawet lepiej niż w mocno rudych ;]

    OdpowiedzUsuń
  41. O w mordę , ale cudnie wyszło, a jaki makijaż wspaniały ;) ładna babka z Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. nie musisz zmieniac koloru, teraz jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  43. ale masz piękne włosy ;) i ten makijaż .. MEGA ;D dodaję do obserwowanych, z ciekawością będę tu zaglądać ! ;) .
    loveandvanillascent.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. kusi, fajna sprawa bo marzy mi się jaśniejszy blond, a nie chcę farbować. tylko boję się tego ewentualnego zniszczenia...

    OdpowiedzUsuń
  45. masz tak piękne włosy i buźkę, że w każdym kolorze wyglądałabyś slicznie! *.*

    OdpowiedzUsuń
  46. Do twarzy Ci w rozjaśnionych włosach:) Pamiętam, że swego czasu chciałam zostać blondynką, ale wówczas nie słyszałam o rozjaśniaczach i namiętnie sięgałam po farbę. To był błąd, ponieważ doczekałam się dorodnego żółtka. Dopiero później zostałam uświadomiona przez przyjaciela, że powinnam użyć rozjaśniacza;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kurcze super to wyszło! Ja im dłużej nie farbuje tym bardziej bym coś u siebie zmieniła :(

    OdpowiedzUsuń
  48. Pierwszy raz czytam o tym rozjaśniaczu - przekażę siostrze, akurat ma zamiar rozjaśnić swoje włosy o 1-2 tony, to może też się u niej sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ale masz teraz super kolor;) Świetnie Ci pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja akurat mam rudzielca tak jak Ty na głowie i zastanawiam się nad zmianą na blond, więc może pomógłby mi trochę zejść z rudości, bo u Ciebie efekt jest naprawdę super. :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ładnie wyszło to rozjaśnienie ;) moja przyjaciółka go używała i jej również nie zniszczył włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. włosy rzeczywiście dużo jaśniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Piękne włosy, brwi <3 Jesteś idealna! <3


    Zapraszam do mnie na rozdanie : http://dakottaa.blogspot.com/2013/06/konkurs-konkurs-konkurs.html

    Buziaki, Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  54. >Ładny efekt :) Kolor przy nasadzie jest śliczny :) W ogóle masz boskie włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. fajny efekt :) mam ten rozjaśniacz, może pokombinuję coś sama

    OdpowiedzUsuń
  56. świetny efekt i bardzo naturalny :)

    OdpowiedzUsuń
  57. WOW:) Nie spodziewałam się, że ten produkt aż tak działa, myślałam że będzie tak jak z tymi szamponami Johna Friedy ciut jaśniejsze włosy i tyle. Jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  58. moje włosy są na podobnym etapie jak twoje przed rozjaśnianiem tylko, ze moje nie są planowane, a wymuszone

    OdpowiedzUsuń
  59. ale ładnie Ci rozjaśniło włoski :) Śliczny masz teraz kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Lece szukać tego rozjaśniacza :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Oo jaki fajny produkt ja swoje włosy rozjaśniałam z ciemnego brązu dwa razy rozjaśniaczem i nadal wpadają w rudy ;) może wypróbuję tego sprayu ;) trzeba zacząć poszukiwania.

    OdpowiedzUsuń
  62. Ja się z tym spray'em nie polubiłam, ale u Ciebie ładnie rozjaśnił :)

    OdpowiedzUsuń
  63. przepiekny odcien wlosow uzyskalas :)

    OdpowiedzUsuń
  64. świetnie wyszło, podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Bardzo fajnie rozjaśnił włosy ten spray i mówisz, że nie niszczy włosów? Hm, może ja też spróbuję, bo i mi zaczyna się nudzić mój kolor włosów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Bardzo ciekawy i interesujący wpis na blogu, który bardzo mnie zaintrygował i dał inne spojrzenie na temat prawidłowej pielęgnacji włosów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za WSZYSTKIE komentarze, jest mi niezmiernie miło czytając je! :)