Dziś na poprawę humoru po bardzo nieudanym poranku, kurier przywiózł mi przesyłkę, a w niej była cudna kosmetyczka z jeszcze cudniejszą zawartością! A mianowicie nawiązałam jakiś czas temu współpracę z Costasy i dostałam od sympatycznej Pani Asi nowości Lily Lolo do testów. Miałam już kilka produktów z Lily Lolo i byłam z nich bardzo zadowolona, tym bardziej ucieszyła mnie ta propozycja.

 Jest to zestaw z edycji limitowanej Glamour Eyes Collection zawierający 4 produkty i pędzelek z tą oto właśnie kosmetyczką.
Oczywiście od razu musiałam narobić zdjęć i sprawdzić kolory na własnej skórze. Pigmentacja jest boska! Cienie są bardzo intensywne, pomadka bardzo w moim kolorze tak jak i róż, który powinien pasować to mojej bladej karnacji. Jestem ciekawa za to jak tusz będzie się sprawował ;) Z pewnością niebawem będzie sporo makijaży z użyciem tych kosmetyków, bo już nie mogę się doczekać aż coś z nimi wykombinuje, kolory są piękne!

A tak prezentują się na mojej łapie, skradły mi serce♥ Nawet bez bazy cudnie wyglądają, a co dopiero z bazą :)

Pomadka wygląda na dość ciemną, lekko mroczną, na ustach wygląda jednak żywiej.

Mój kolor :) i pięknie połyskuje.

Już jutro pewnie zacznie się mazianie nimi, a zawsze jakąś nowością w mojej kosmetyczne cieszę się jak dziecko :D

60 komentarzy:

  1. Fantastyczny zestaw, z niecierpliwością czekam na makijaże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super;) czekam na kolejne posty z Lily Lolo w roli głównej;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super zestaw, cienie faktycznie mają świetną pigmentację

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Czekam na makijaże z użyciem nowych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pomadka jest boska, a i cienie wyglądają na doskonale udane, super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmmm ta czerwien na ustach kusi - i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ajjj cuda :D czekam na pierwsze makijaże :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ta pomadka jest ekstra! Na ustach wygląda mega kusząco:)

    OdpowiedzUsuń
  9. juz widzę, jakie cudowne makijaże nimi wyczarujesz!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczności po prostu:)piękna jest ta szminka!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy zestaw:) A kosmetyczkę bym Ci podkradła:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie się te kosmetyki zapowiadają. Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie cudeńka!!!
    To teraz masz możliwość czarować z makijażem do woli :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja się w czerwieniach nie czuję, ale wygląda zachęcająco ;>
    bronze sparkle za to jest cudny, czekamy na makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ciekawa jestem ich szminek i tuszu, do tej pory używałam podkładów i róży :)

    OdpowiedzUsuń
  16. cudna paczka, a Deep Purple mnie zaintrygował, liczę na jakiś makijaż z nim :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cienie są cudowne i świetnie napigmentowane, szczególnie ten połyskujący rudy! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Deep purple & bronze sparkle <3 Bardzo fajna paczucha! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam tej firmy, ale kosmetyki wydają się byc naprawde fajne (szczególnie cienie) :P

    OdpowiedzUsuń
  20. hm.. nie wiem czy ilość fanów Paktofoniki rośnie, ja tak jak napisałam, rzadko ich słucham. Jednak miło było poznać genezę kilku utworów. A film chciałam pooglądać, samego Rahima uwielbiam, właściwie od śmierci przyjaciela hip hop i rap to jedyne gatunki jakich słucham ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajna kolorówka wpadła w Twoje ręce :D najbardziej podobają mi się cienie: Deeep Purpule i Bronze Sparkle, no i czerwona pomadka - połysk jest mega :D

    OdpowiedzUsuń
  22. ja właśnie Fokusa nie słucham wcale, Rahim wpadł mi w ucho, bo ma nieco inny wyróżniający się głos. a PFK jak lubiłam tak lubię dwie piosenki ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie cudowne kolory! zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super!
    Bardzo mi przypadły do gustu produkty LL, które mam. Też muszę w końcu napisać o nich, bo obiecałam w komentarzach i ciągle nie napisałam...

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluję :). Aż mnie ściska, jak patrzę na te cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Odcień Midnight przygarnęłabym chętnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. świetny zestaw :) jestem "za" jesli chodzi o czerwone szminki :) Cień 'Bronze Sparkle' boski ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. GRATULUJĘ - rewelacyjne kosmetyki otrzymałaś:*

    OdpowiedzUsuń
  29. no wow, ekstra produkty normalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo fajny zestawik ;p i pomadka bardzo ładna ; D

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj, z jaką checią przetestowałabym kosmetyki Lily Lolo!

    OdpowiedzUsuń
  32. wow cudowna współpraca, ale piękniejsza jest ta szminka, to także mój kolor, chce ją:D

    OdpowiedzUsuń
  33. TAAAK!!! To zdecydowanie Twój kolor..w takich czerwieniach wyglądasz bosko!! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale mocno napigmentowane cienie, rewelacja :) Myslałam, że sa z bazą, ale doczytałam i jestem oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam taki minimalistyczny elegancki wygląd- wszystkiego:) czysta biel , a jak efektownie wygląda. I zawartość super, więc życzę przyjemnego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Już się nie mogę doczekać Twojej opinii. Nie znam tej marki, a wygląda bardzo zachęcająco :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. cudny ten ciemny fiolecik i brązowo-złoty :) zmaluj coś szybko :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Super! Słyszałam już wcześniej o tej firmie. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zazdraszczam takiej współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad podkładem mineralnym.
    Może warto wybrać właśnie Lily Lolo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podkład też mam i jestem zadowolona, jako jedyny pasuje do mojej bladej mordki :p

      Usuń
    2. Świetnie, warto wiedzieć.
      Tylko pytanie, jaki odcień wybrać.
      Podkłady to jedyne kosmetyki, których do tej pory nie kupowałam przez internet, właśnie ze względu na do bór odcienia.

      Usuń
    3. na stronie masz mnóstwo odcieni i takie jakie są w słoikach tak wyglądają realnie, więc musisz na oko dobierać, ale lepiej wziąć jak już to ton jaśniejszy, niż ciemniejszy ;)

      Usuń
    4. wiadomo, nie ma to jak za ciemna tapeta ;)
      Bardzo dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  41. Oj śliczna szminka, kurcze ostatnio mam fazy na czerwony, ale ten wyglada na raczej chłodną czerwień a może się mylę?
    Róż też ma bardzo ładny kolorek :) od jakiegoś czasu zbieram się w sobie żeby zamówić sobie kilka produktów z Lily Lolo i między innymi mam ochotę na szminę ;)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za WSZYSTKIE komentarze, jest mi niezmiernie miło czytając je! :)