Dziś porwałam się na makijaż burleskowy. Jeśli chodzi o ten typ makijażu scenicznego / teatralnego, to na prawdę nie ma co się trzymać sztywno ram i zasad dotyczących tego co można w makijażu, a czego nie. W końcu po to ktoś wymyślił te wszystkie mazidła, żeby móc się tym bawić i próbować, jakie połączenia będą do siebie pasowały, a jakie nie. Mówienie w kółko o tym, że nie łączy się mocnego oka i ust stało się już nudne. Make up został podniesiony do rangi sztuki i w internecie można znaleźć wiele świetnych prac, które nie nadają się rzecz jasna na co dzień, ale zachwycają. Zawsze to powtarzam. Wszem i wobec. Dlatego dziś połączenie mocnego, wręcz bordowego oka z czerwonymi, matowymi ustami. Oczywiście ten makijaż raczej nie nadaje się nawet na wieczorne wyjście w takim połączeniu, ale jeśli zrezygnujemy z mocnych ust, to czemu nie, na imprezę jak w mordę strzelił ;)
Brwi: kredka Catrice Eye Brow Stylist, zestaw do stylizacji brwi Catrice Eyebrow Set, korektor Grashka
Oczy: baza Joko Exclusive Eyeshadow Base, paleta cienie Sleek: Storm, Sparkle 2, cień My Secret Matt Eyeshadow #505, pigment MAC Crush Metal Pigment Stacked 1!, kredka Golden Rose Classics #201, eyeliner Music Flower, tusz Ingrid Volume & Long, rzęsy Ardell Demi Wispies
Twarz: podkład Revlon Colorstay Buff 150,
puder Essence All About Matt, bronzer Catrice Sun Glow 30 Mednium Bronze, rozświetlacz L'Oreal Touch-On Colour nr 928
Twarz: podkład Revlon Colorstay Buff 150,
puder Essence All About Matt, bronzer Catrice Sun Glow 30 Mednium Bronze, rozświetlacz L'Oreal Touch-On Colour nr 928
Usta: konturówka Essence Lipliner #14 Femme Fatale
A Wam jak kojarzy się makijaż burleskowy? Odważyłybyście się tak pomalować? Piszcie w komentarzach! :)
Makijaż nieziemski a włosy boskie :D
OdpowiedzUsuńMakijaż świetnie współgra z kolorem Twoich włosów :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor cieni. Sama pewnie bym taki nałożyła do ludzi, ale tak 1/10 tego co Ty masz :p
OdpowiedzUsuńAle muszę jeszcze napisać, ze taka jaśniutka cera cudnie tu wygląda.
wydaje mi się, że włosy jeszcze bardziej potęgują to, że mam jasną cerę, bo zauważyłam, że ludzie mi mówią "o jejku, jakaś Ty blada, dobrze się czujesz?" a nie często to słyszałam przy ciemniejszych włosach :D
UsuńA to bardzo możliwe :) Mi tam się taka jasna cera podoba :)
UsuńMi tez ciągle mówią, żebym się opaliła... a ja nie lubię ;p
to samo mi mówią...a ja też nie lubię i cenię sobie bladość :D ale inni wiedzą lepiej ;)
UsuńPiękny wyrazisty makijaż <3
OdpowiedzUsuńPiękny mejkap ;) A jakie włosy! *.* <3
OdpowiedzUsuńpiękne oczy :)
OdpowiedzUsuńwww.juiloy.blogspot.com
Jak pięknie ci wyszło! <3 ja w takich kolorach wyglądam średnio korzystanie ale tobie pasuje!
OdpowiedzUsuńjesteś cudowna <3 Wyglądasz jak muza!
OdpowiedzUsuńMakijaż jest piękny :) Szkoda, że ja takich nie umiem. No ale może kiedyś za jakieś 10 lat ćwiczeń się nauczę
OdpowiedzUsuńjestem przekonana, że duużo wcześniej :) trzeba tylko potrenować :)
UsuńJasne że bym się odważyła! Nawet bym tak wyszła, chociaż ja chyba czerwień zamieniłabym na coś ciemniejszego, bardziej wpadającego w fiolet, coś pod kolor oczu... i wyszłabym tak bez problemu, a co! Niech się ludzie patrzą i pukają w czoła :P
OdpowiedzUsuńoj a ludzie lubią patrzeć i mówić...czasem o wiele za dużo, niż powinni ;) ale cóż, olać ich!
UsuńOczy cudne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jesteś :) a makijażami potrafisz zmieniać się w niesamowity sposób :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż . Zastanawiam się jak malujesz tak równo swoje usta . Używam konturówki i pędzelka i nigdy nie zdarzyło mi się tak równo pomalować ust . Masz jakiś magiczny sposób ??
OdpowiedzUsuńhmm, chyba nie :) tutaj użyłam tylko konturówki i nawet nie używałam korektora do wyostrzenia konturów, więc może to kwestia wprawy? dobrze zatemperowanej konturówki? nie mam pojęcia :) ale myślę, że taki mocny szpic ułatwia :)
Usuńciekawe połączenie kolorów na powiekach :)
OdpowiedzUsuńmiałaś takie piękne, cudne włosy - gdzie ten kolorek ?:P
OdpowiedzUsuńcałość rewelacja!!
Jaki jaki? :-) bo ostatnio jakoś od miesiąca jestem blondyna :-)
Usuńoczy jak i usta prezentują się pięknie!
OdpowiedzUsuńO matko! teraz to już wygrałaś internety! MEGA !
OdpowiedzUsuńha ha, uwielbiam ten tekst! :D
UsuńHej, mam Cię w obserwowanych, ale nie wyświetlają mi się Twoje posty... Jak kliknę na Twojego bloga na liście obserwowanych, to widzę informację: "Ten adres URL był przez Ciebie obserwowany, ale nie znaleźliśmy dla niego kanału. Sprawdź, czy adres URL jest poprawny" No ale jest poprawny, więc nie wiem o co chodzi. I piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńhmm, nie mam pojęcia czemu tak się dzieje :( muszę pogrzebać coś na ten temat w googlach :)
UsuńJesteś cudowna w tych włosach :)
OdpowiedzUsuńNo i świetnie wyszło! A mocne usta pasują tutaj idealnie!
OdpowiedzUsuńNo i świetnie wyszło! A mocne usta pasują tutaj idealnie!
OdpowiedzUsuńMocny ale piękny :) bajeczny :)
OdpowiedzUsuńcudowny makijaż, a włosy są fantastyczne. teraz dopiero widzę te fioletowe kosmyki
OdpowiedzUsuńMakijaż super, oczy są genialne po prostu, bardzo lubię takie wyraziste makijaże :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mocne, szalone makijaże, najlepiej właśnie we fioletowym wydaniu :) Chętnie powtórzę to na swoich oczach, ale doświadczenie podpowiada mi, że efekt jednak będzie u mnie "nieco" inny, bo zdecydowanie brakuje mi Twoich umiejętności :D
OdpowiedzUsuńNormalnie jakbym widziala Aguilere :)
OdpowiedzUsuńJaki przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńSuper sprawa! Dobrze do tego pasuje też zestaw kosmetyków do wygrania w konkursie - http://bit.ly/diamentowekosmetyki
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaz !
OdpowiedzUsuńAleż pięknie! <3
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! :)
OdpowiedzUsuńJest moc! :)
OdpowiedzUsuńWow wyglądasz jak Christina w filmie Burlesque :D
OdpowiedzUsuńale mi się podobasz w tym blondzie,szok :D
OdpowiedzUsuńmakijaż? geniusz,nie wiem jak Ty je robisz,ja choćbym nie wiem co to nigdy tak mi nie wyjdzie :D
co do bladości,to ja naturalnie też jestem śmietankowa,pytań o anemię też zawsze miałam sporo :D dlatego oczy mocniej maluję,latem się troszkę opalam,aczkolwiek lubię tę swoją bladość :)
Bardzo odważny makijaż - mocne usta i ciemny niekonwencjonalny makijaż oczu - ale spójny i ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńjesteś tutaj tak piękna, że nie mogę się napatrzeć! i muszę Ci to napisać któryś raz:P
OdpowiedzUsuńWYGLĄDASZ FENOMENALNIE! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz obłędnie! Przepiękne oko! I bosko Ci w tych włosach! Wszystko się zgadza! ♥
OdpowiedzUsuńco to za bzdura że nie łączy się mocnego oka z mocnymi ustami :) mnie też to już drażni a na pewno nie zamierzam się stosować do tego :P
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że odważyłabym się tak pomalować! Dla mnie to nie problem, bo na co dzień pracuję w mundurku i muszę mieć delikatny makijaż (prawde powiedziawszy prawie się nie maluję do pracy, ponieważ pod koniec wszystko ze mnie spływa). No więc w weekend sobie szaleję z kosmetykami, lakierami do paznokci i strojem :)
OdpowiedzUsuńHej! Jak zeszłaś z soczystej maliny do takiej bieli? :o Cudowne!
OdpowiedzUsuńsoczystą malinę miałam lata temu :D ze 3(?) odsyłam do postu o farbowaniu - http://nataliawabich.blogspot.com/2015/06/aktualizacja-wosow-jak-powsta-moj-nowy.html tutaj chyba znajdziesz odpowiedź :)
UsuńAwwwww megaaaaa! :) kocham mocne oko i usta ! :) ja bym się tutaj nawet pokusiła o jeszcze ciemniejsze ;)
OdpowiedzUsuńboże jesteś taka śliczna! jedynie bym troszkę skróciła brwi bo z boku widać że troszkę wystają. są w internecie nawet specjalne nożyczki do przykracania brwi. w sumie dopiero odkryłam Twojego bloga i zaczynam Cię śledzić <3
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i piękny makijaż <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niestety Wasza makijażowa inspiracja bez Photoshopa nie wygląda już tak zjawiskowo jak na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńtrue story...
UsuńAleż oczywiście :-)
UsuńSo sad...:-D
Usuń