1.
Creme Bar – Krem pod oczy Visage Parafit
Nie będę
ściemniać i powiem z ręką na sercu, że tego produktu nie użyłam. We
wcześniejszym poście pisałam z jakiego powodu, lecz powtórzę, po prostu nie mam
potrzeby póki co w wieku 20 lat używać kosmetyków pod oczy przeciw starzeniu itp.
Itd. Także z przykrością, lecz nie napiszę o nim nic sensownego. Na pewno
dowiecie się o nim coś ciekawego na innych blogach :)
Cena: ok. 69zł
/ 15ml
2. Bania Agafii – Maska do włosów drożdżowa
Zacznę od zapachu,
czyli od tego od czego zaczynam najczęściej. Jak na maseczkę zawierającą
drożdże woń produktu jest przyjemna dla nosa, jednak ja jestem noga w
opisywaniu zapachów, także wdrożenie w nuty zapachowe sobie odpuszczę.
Konsystencja jest nieco lejąca, jednak nie zlatuje z włosów podczas jej
nakładania. Kondycja włosów się nie poprawiła. Wzrostu też nie zauważyłam
jakiegoś nagłego, ale myślę, że to za wcześnie, by o tym mówić. Nie mniej
jednak maseczka ma dobry wpływ na włosy. Lepiej się one rozczesują, są gładsze
i bardziej lejące. A mimo swojej konsystencji maseczka jest dość wydajna, także
duży plus za ten kosmetyk.
Cena: ok.13zł /
300ml
3. Syis – Serum kolagenowe do paznokci
Kolejny atut
tego pudełeczka! Paznokcie rosną po tym jak po nawozie! Nigdy przedtem nie
zauważyłam, żeby moje paznokcie wzrosły tak szybko i były takie ładne. Gdyby
nie to, że jeden mi się zahaczył i złamał, to pewnie byłyby już bardzo długie.
Żelowo – wodna kosnystencja jest dla mnie odkryciem. Pipetka zawarta w szklanym
małym słoiczku nakłada żel zgodnie z jego nazwą, a po roztarciu na płytce
zamienia się w wodę i wchłania błyskawicznie. Dla mnie bomba!
Cena: ok. 35zł
/ 10ml
4. Yasumi – Express shaker mask
Tutaj również
muszę przyznać, że maseczki nie użyłam. To kolejny produkt przeciwstarzeniowy i
mam dość, że 3 produkty na 5 są statystycznie przeznaczone nie dla tej cery,
którą posiadam.
Cena: ok. 20zł
/ zestaw
5. Fm Group – Żel pod prysznic Spa senses
Znów ten
cytrusowy zapach… Kogo do cholery skłania cytryna do zamieszczania jej w żelach
pod prysznic. Owszem, pasują one do łazienki, ale prędzej jako kostka do kibla,
bo właśnie z tym mi się kojarzą cytrusy, z kiblem. Od bardzo dawna cytryna nie
należy do moich ulubionych woni i nie kupuje ich tym bardziej w postaci żeli
pod prysznic. To go dyskwalifikuje i użyłam go parę razy z przykrego obowiązku.
Na dodatek wylał mi się pudełku, jak pech, to pech. Poza tym serio, Fm Group nie chciałabym więcej
zobaczyć w pudełkach Shiny.
Cena: ok. 20zł
/ 250ml
6. Biały jeleń – Hypoalergiczne mydło Bioomega
Co tu dużo
mówić o mydełku. Hmm, myje, pachnie i w zasadzie to by było na tyle. Spełnia
zadania mydła, które jest zawsze przydatne, ale nie wiem czy niezbędne w tego
typu pudełkach. Przemyślcie to Shiny…
Cena: ok. 6,15zł
/ 85g
Jak widać, szału nie ma. W poniedziałek przyjdzie do mnie kolejne pudełko i mam nadzieję, że okaże się lepsze, niż to :)
W sumie to Ci powiem, że wcale nie jesteś za młoda. Im szybciej tym lepiej, Twoja cera za 20 lat Ci za to podziękuję :) Mówię Ci, warto! :)
OdpowiedzUsuńKrem jest naprawdę spoko! Moja maseczka też czeka na użycie ;P
ja jednak uważam inaczej, teraz wolę używać kremów nawilżających, niż tych przeznaczonych dla +40, skoro takie jest przeznaczenie, to chyba nie bez powodu ;)
UsuńTak samo uważam Wdówko :) Ja używam kremów 40+ tylko raz na wielki czas, okresowo, robiąc sobie taką swoistą kurację i później z powrotem wracać do swoich standardowych kremów :)
UsuńNiestety minusem pudełek jest to, że czasem okazują się być nietrafione :P
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam żadnego pudełka shiny, nigdy nie czułam potrzeby jego posiadania, mam pytanie, czy mieszkasz w Olsztynie? może okolicach?
OdpowiedzUsuńokolice Szczecina
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo fakt mogło być lepiej :-o
Usuńnienajgorsze ;D
OdpowiedzUsuńMyślałam jednak, że będzie lepiej z tym pudełeczkiem :D
OdpowiedzUsuńJa z marcowego pudełeczka niestety nie jestem zadowolona :(
OdpowiedzUsuńCiekawee produkty! ;)
OdpowiedzUsuńZawartość - hmmm...Szczerze mówiąc,to jest taka sobie...
OdpowiedzUsuńMnie zainteresowało tylko serum kolagenowe do paznokci :))
OdpowiedzUsuń