Wprawdzie
znalazł się ten produkt w majowym pudełeczku i już o nim pisałam kilka słów,
jednak postanowiłam poświęcić mu troszkę więcej uwagi, bo wydaje mi się, że
sobie na to zasłużył. Przez swoje działanie jak i nie ukrywam, wygląd. Mnie trafiła się truskawkowa wersja, jednak produkt dostępny jest jeszcze w wersji malinowej, kokosowej i miętowej oraz w okrągłym kształcie.
Kilka
słów producenta
Balmi
Balsam Strawberry zawiera SPF15, by chronić
usta przed promieniami słonecznymi!
Idealny nawet dla wrażliwej skóry, bogaty w przeciwutleniacze, zawiera olej jojoba do długotrwałego nawilżenia. Zapakowany w małą kostkę, którą można dołączyć do kluczy. Unikalny
kształt sprawia, że balsam łatwo stosować równomiernie
i jest bardziej higieniczny. Słodki aromat
truskawkowy ma subtelny,
ale pyszny zapach.
Moja
opinia
Muszę
przyznać, że najbardziej podoba mi się wygląd tego balsamu. Jest taki słodki,
uroczy i dziewczęcy. Do tego umieszczony w kwadratowym opakowaniu, a to dość
nietypowa forma dla balsamów. Za to mnie właśnie to się podoba, że jest taki nietypowy. Ma zawieszkę, dzięki której można go przyczepić do kluczy czy
czegokolwiek, co najczęściej mamy przy sobie. Mnie akurat nie do końca to
odpowiada, bo kluczy ze sobą nie muszę nosić, a podejrzewam, że klucze
porysowałyby ten uroczy kwadrat. Otwiera
się go bardzo wygodnie, nie jak słoik, gdzie tych gwintów jest od cholery i
trochę, tylko ma dwa gwinciki, na które zachodzi wieczko i to pozwala na
szybsze otwarcie go. W środku balsam jest uformowany w bezbarwny stożek.
Taka aplikacja jest idealnym
rozwiązaniem, szybka, łatwa i przede wszystkim higieniczna!
Nienawidzę, jak trzeba babrać paluchem w balsamie. Samo działanie balsamu jest na bardzo dobrym poziomie, dla mnie efekt
nawilżenia jest zadowalający. Mam często bardzo spierzchnięte usta, a ten
produkt dobrze sobie z nimi radzi i co najlepsze, bardzo długo na tych ustach
się trzyma. Do tego ma piękny truskawkowy
zapach, mniam! Oraz posiada SPF
15, nie jest ten filtr szalenie wysoki, ale wystarczający, by w miarę ochronić usta
przed słoneczkiem, dla mnie za to wielki plus. Podsumowując, nie mam mu nic do
zarzucenia, to dobrze działający balsam, w dodatku poręczny i łatwy w użyciu.
No i ładnie wyglądający gadżet. Jestem ciekawa jak inne zapachy, może któraś z
Was posiada inny wariant? :)
Zalety
+
ładnie się prezentuje
+
wygodny w użyciu
+
łatwa aplikacja
+
higieniczny
+
SPF 15
+
dobrze nawilża
Wady
-
brak
Cena
Ok.
25zł / 7g
mniam fajnie wyglada :D!
OdpowiedzUsuńhttp://sayhitocosmetics.blogspot.com/
A mnie się podoba, że jest w formie zawieszki.
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu kusi mnie ten balsam i truskawkowy zapach na pewno też by mi odpowiadał ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie wersja miętowa :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam co Ty i również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKurcze, jest taki gadzeciarski, że chce się go mieć! :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę fajny, też lubię podstawowe kosmetyki w niekonwencjonanlnej formie ;)
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda :) musze się kiedyś w niego zaopatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńmiałam balsamik balmi, jeszcze w pierwszym okrągłym opakowaniu, ale niestety nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńMiałam go i jako maniaczka wszelkich balsamów do ust zużyłam w tempie ekspresowym :D. Jest świetny!
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę pięknie i idealnie sprawdzi się na prezent ;D
OdpowiedzUsuńSlodziakowe są te kosteczki :)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi czy balsam kończy się na wysokości góry opakowania? Czy jest też w środku? Nie wiem czy zrozumiałaś o co mi chodzi? ;)
Jest jeszcze w środku, bo otwieralam go od dołu :D
UsuńCiekawa forma :-) podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńja chciałam kupić wersje malinową od razu jak wychodziły na rynek, ale ta cena... mam tyle pomadek , że grzechem byłoby wydać 30 zł na kolejną :D
OdpowiedzUsuńMam miętowy i kokosowy, uwielbiam! tylko starsznie szybko mi się zużywają :/
OdpowiedzUsuńMam wersję malinową, dostałam go w ShinyBoxie. Uważam, że jest taki sobie - na niewymagające usta się sprawdzi, ale kiedy są naprawdę mocno przesuszone, daje tylko pozorny efekt natłuszczenia. Poza tym zapach taki sobie - moim zdaniem sztuczny i zbyt słodki. Fajny gadżet, ładnie wygląda, ale 25zł bym za niego nie dała.
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny gadżet :) Faktycznie przydatna rzecz do kluczy
OdpowiedzUsuńBardzo fajne opakowanie no i wygodna aplikacja. Ja bym chciała kokosowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJak świetnie wygląda i jeszcze ta zawieszka super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://birginsen.blogspot.com/
Fajny gadżet do damskiej torebki, ale o dosyć wysokiej cenie.. :)
OdpowiedzUsuńMam pchotę na wypróbowanie tego balsamu, lubię takie gadżety ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie gadżety ;) tym bardziej, że podobnie jak Ty nie znoszę gmyrania paluchem we wszelkiej maści słoiczkach ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam już ten balsam wiele razy, lubię takie gadżety i zapewne chciałabym go mieć :) Jestem ciekawa tego czy jak balsam wyrówna się do poziomu zero to ile jeszcze go zostaje w środku poniżej poziomu bo wtedy zacznie się aplikowanie go palcami. Ja takie balsamy używam tylko w domu, zazwyczaj na noc koło łóżka mam jeden i mam pewność, że nakładam go czystymi rękami bo właśnie również nie lubię formy nakładania palcami mając podobny kosmetyk w dziennej torebce.
OdpowiedzUsuńTen balsam wygląda jak urocza zabawka, ciekawy gadżecik.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można ich dorwać stacjonarnie. Zawsze mam na niego chrapkę ale przy zakupach internetowych zupełnie o nim zapominam :(
OdpowiedzUsuńTeż mam go z Shinyboxa. Jeszcze nie otworzyłam, bo na razie chcę "wykończyć" inne balsamy. Też słyszałam, ze jest dobry, więc tym bardziej nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim, ale słyszałam bardzo różne opinie. Raz zachwyt a raz totalne rozczarowanie. W końcu wygrał balsam Korres. Ale nie mniej jednak ładny gadżecik do torebki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
podoba mi się zarówno opakowanie jak i higieniczne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńNie polubiłam go.. Zapach chemiczny, stożkowa forma nie dla mnie i skład... Liczyłam na coś więcej.
OdpowiedzUsuńJakie cudo :D , dość że różowe , to same pozytywy i cena jeszcze , jeszcze .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.