Słowa producenta
Balsam ujędrniający ma
specjalnie opracowaną formułę, która pomaga twojemu ciału powrócić do jego
naturalnej jędrności, nawet po ciąży lub utracie wagi. Unikalne połączenie
masła kakaowego, kolagenu, elastyny i masla shea ujędrnia i wygładza
równocześnie poprawiając elastyczność skóry. Dodatkowo żeń szeń i witamina E
pomaga odżywiać i odmładzać zmęczoną skórę. Natomiast koenzym Q10 jest
antyoxydantem stymulującym komórki do wygładzania i poprawy wyglądu skóry.
Potwierdzono klinicznie, iż stosowanie balsamu Firming Butter przyczynia się do poprawy jędrności skóry w 6 tygodni.
Składniki aktywne:
- masło kakaowe
- kolagen
- elastyna
- witamina E
- koenzym Q10
Potwierdzono klinicznie, iż stosowanie balsamu Firming Butter przyczynia się do poprawy jędrności skóry w 6 tygodni.
Składniki aktywne:
- masło kakaowe
- kolagen
- elastyna
- witamina E
- koenzym Q10
Moja opinia
Jestem zdania, że żaden balsam nie ujędrni nas bez dodatkowych ćwiczeń czy jakiegokolwiek ruchu i to się sprawdza chyba zawsze. Skóra po balsamie robi się bardziej elastyczna i napięta, ale nie można tu mówić o jakimś cudzie, który nagle zrobi nam mega ujędrnioną skórę. Efekt jaki daje jest przyjemny, czyli miłe w dotyku i wygładzone ciałko. Nakładałam najczęściej balsam na te bardziej problematyczne miejsca jak uda, brzuch i pośladki. Te miejsce się stały jakby bardziej odżywione i jakoś tak ładniej wyglądające. Konsystencja jest dość zwarta i nie spływa z dłoni tak łatwo, także nakładanie balsamu jest przyjemne. Niestety pozostawia na skórze delikatny tłusty filtr, niektórym z Was pewnie to nie przeszkadza, ja akurat niezbyt dobrze się z tym czuję. Na szczęście znika ten efekt po ok 30-40 minutach. Miłośniczki kakaowego zapachu na pewno będą zachwycone, bo zapach jest intensywny i bardzo ładny. Uwielbiam tą miło pachnącą serię Cocoa Butter Formula. A sam zapaszek trzyma się na ciele przez parę godzin, za to też plus. Fajnie, że balsam ma pompkę, jest to duże ułatwienie na pewno przy aplikacji. Za to nie podoba mi się zamykanie tejże pompki, ponieważ trzeba najpierw wycisnąć zawartość produktu z pompki, by móc ją dopiero przekręcić i zamknąć. Nie podoba mi się ten pomysł, wolałabym od razu przekręcać zawór i tym sposobem zamykać i otwierać balsam. Równowartość jednej pompki starcza mi na wysmarowanie całej nogi, w buteleczce jest 315ml, więc starczy to nam na baardzo długo. Cena też jest przystępna, więc warto będzie w niego zainwestować. Myślę, że efekty są całkiem dobre jak na tylko i aż balsam ujędrniający. Na pewno w okresie ciąży też mógłby się popisać :)
Zalety
+ napina i uelastycznia skórę
+ pozostawia miłew dotyku i wygładzone ciało
+ odżywia i poprawia wygląd skóry
+ zwarta konsystencja
+ piękny kakaowy zapach
+ wydajny
+ pompka
+ cena
Wady
- ujędrnienie jest raczej delikatne i równa się z opisanym wcześniej napięciem skóry, bez ruchu nie możemy liczyć na cuda
- zamykanie i otwieranie produkty, dość irytujące
- pozostawia tłustawy film
Cena
30zł / 250ml
*******************************************************************************
Mam
do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w
zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane
produkty, wszystko opisane na tablica.pl. W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
**********************************************************************
Z tej firmy nie znam jeszcze nic, ale nie lubię balsamów które pozostawiają tłuste filmy
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów, które pozostawiają tłustą powłokę;/ z tej firmy jeszcze nic nie miałam;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kilka dni temu otworzyłam i jestem w trakcie testowania. Jak na razie sprawdza się całkiem fajnie ale drażni mnie bardzo jego zapach :/
OdpowiedzUsuńa szkoda, że dużego efektu nie ma : ( a w Super-Pharmie chciałam go kiedyś kupić
OdpowiedzUsuńMój ulubiony! :)
OdpowiedzUsuńU mnie efekty były i to duże! Ale efekty w tego typu produktach są tylko wtedy gdy się ćwiczy ;) I u mnie nie zostawia tłustego filmu, tylko od razu satynowy efekt.
jestem bardzo ciekawa kremu do biustu z tej serii, ale będę czatować na jakąś rozsądną promocję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
A u mnie mimo ruchu efekt był bardzo znikomy,pokuszę się nawet i powiem,że praktycznie żaden:(
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać:-).
OdpowiedzUsuńw sumie jak ze wsyztskimi balsamami;) One sa tylko wspomagaczami ;))
OdpowiedzUsuńJa nie lubię balsamów, ale jakoś ostatnio podoba mi się asortyment tej firmy. Szkoda, że zostawia tę tłustą powłoczkę, bo to już w ogóle mnie odpycha.
OdpowiedzUsuńmuszę go spróbować, podobają mi się te produkty :)
OdpowiedzUsuńKupił mnie zapachem :)
OdpowiedzUsuńStosuje juz od pol roku i jestem zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńnie lubię jak długo zostaje tłusty film ;/
OdpowiedzUsuńdługo, nawet bardzo długo!, rozmyślam nad kupnem tego balsamu ponieważ jest dosyć drogi, ale po twojej opinii może się do niego w końcu przekonam :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za pozytywną opinię o naszym produkcie ! Oferujemy największy asortyment dermokosmetyków Palmer's. Zapraszamy do zakupów: www.palmers.sklep.pl : )
OdpowiedzUsuń