Zdecydowanie nie jestem mistrzynią w zdobieniu paznokci, ale ciągle próbuję. Odkąd paznokcie mi się tak szalenie nie rozdwajają i w końcu je trochę zapuściłam, mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek malowanie :) Jak jeszcze trochę podrosną, to będę kombinować zdecydowanie częściej. 



Lakiery użyte do malowania
Oby następne wyszły mi ładniej :D

53 komentarze:

  1. Moim zdaniem wyglądają bardzo fajnie :) Ja niestety nie potrafię zrobić z paznokciami nic po za zwyczajnym pomalowaniem ich ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. słodkie misie ! :)
    ale masz pomysły :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ;D Pomysł genialny ;] Ja nie mam cierpliwości do zdobień :(

    OdpowiedzUsuń
  4. urocze! sama kiedyś miśki robiłam i znowu mam na nie ochotę tylko zapuszczam pazurki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. misiek <3 powiem ci, że ja jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o paznokcie ale to raczej dlatego bo to raczej nie jest mój atut jeśli chodzi o wygląd ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten pierwszy to trochę jak Pedobear :D Świetnie wyszło, pokazuj częściej swoje pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miśki są naprawdę urocze! Jednak mimo wszystko czekam na kolejne Twoje cudowne makijaże :) Muszę się przyznać, że jesteś jedną z tych blogerek, które 'podglądam' już od dłuższego czasu. Postanowiłam Cię nieco naśladować, jednak na razie zaczęłam (tak, właśnie założyłam bloga :)) od recenzowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. urocze mnie nie wychodzą takie ładne

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszło swietnie. Naprawde. Utalentowana plastycznie jestes, to widac:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyszło bardzo ładnie :) Masz potencjał, więc trenuj, a będzie extra :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale słodziaki, widziałam kiedyś podobny mani u Yasminelli :)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam kiedyś fajny błyszczyk marki simple beauty, ale lakierów jeszcze nie widziałam Miśku;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Co narzekasz? Świetnie Ci wyszło :D
    Też ostatnio myślałam, żeby sobie jakiegoś zwierzaka "trzasnąć" na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwsze co jak widzę nie tylko mnie przychodzi do głowy na ich widok to: JAKIE SŁODKIE !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Haha, słodziaki jakie :D
    Jestem fanką tego ciemnobeżowego, piękny jest - i dobrze się rozkłada na paznokciu, stanowi jeden, gładki, błyszczący "hełm" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajnie to wyszło, ja nawet nie umiałabym zrobić takich kropek na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. podrosną?kobieto! Ty masz tak długie paznokcie, że głowa mała:P
    ja nie mogę mieć tak długich, bo nic bym nie zrobiła
    a miśki super

    OdpowiedzUsuń
  18. Miśki świetnie Ci wyszły, nawet nie wiem czy bym tak potrafiła :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładnie, tak słodko:) I jeszcze moje ulubione ostatnio połązcenia kolorystyczne, biel karmel, kawa z mlekiem, tak cukierkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słodkie, ale chyba trudne w wykonaniu, bo ja bym nie potrafiła:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Eeeeej, ale i tak jest świetnie. Kupiłam sobie dziś taki matowy beż i chyba tez spróbuję. Dla mnie są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super ! Ja właśnie też zamierzam zrobić takiego misia, ale muszę zakupić odpowiednie kolory lakierów, ale myślę, że w najbliższym czasie uda mi się coś pomalować, Tobie wyszło naprawdę bardzo fajnie :) Zazdroszczę ;P ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. wyszło słodziaśnie!:D jak będę miała więcej czasu to też coś pokombinuje wesołego na moich paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  24. wkurzasz mnie juz z tymi swoimi talentami :D czy jest cos, czego Ty nie potrafisz zrobic? :D misiaczki wygladaja strasznie uroczo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest zbyt dużo rzeczy, których nie potrafię zrobić :p

      Usuń
  25. Kiedyś też robiłam kropeczki, ale bez misia. Takie ciapki mi wyszły, bo córka mnie popychała:p. Trzeba ćwiczyć po prostu. Misie uważam za urocze:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Długie masz pazurki, nie ma co narzekać:) Miski urocze, przede wszystkim bardzo 'pluszowe' kolory wybrałaś, świetnie pasują:) Super wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Urocze są te misie! Ja nie umiem dobrze zrobić nawet kropek, więc zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. haha, moje pierwsze zdobienie było dokładnie takie samo! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie, miało być takie samo ale w końcu nie dałam kropek :D (aż sprawdziłam, jak widać pamięć zawodzi...)
      a tak btw to misiek uroczy :) tylko, że jak ja nosiłam te pazurki to każdy mi wmawiał, że to niby Pedobear ;o

      Usuń

Dziękuję bardzo za WSZYSTKIE komentarze, jest mi niezmiernie miło czytając je! :)