Zdecydowanie nie jestem mistrzynią w zdobieniu paznokci, ale ciągle próbuję. Odkąd paznokcie mi się tak szalenie nie rozdwajają i w końcu je trochę zapuściłam, mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek malowanie :) Jak jeszcze trochę podrosną, to będę kombinować zdecydowanie częściej.
Lakiery użyte do malowania |
Oby następne wyszły mi ładniej :D
Moim zdaniem wyglądają bardzo fajnie :) Ja niestety nie potrafię zrobić z paznokciami nic po za zwyczajnym pomalowaniem ich ;P
OdpowiedzUsuńsłodkie ;)
OdpowiedzUsuńwygladaja slodko :)
OdpowiedzUsuńsłodkie misie ! :)
OdpowiedzUsuńale masz pomysły :D
Świetne ;D Pomysł genialny ;] Ja nie mam cierpliwości do zdobień :(
OdpowiedzUsuńurocze! sama kiedyś miśki robiłam i znowu mam na nie ochotę tylko zapuszczam pazurki :D
OdpowiedzUsuńMisie pysie, fajne! :>
OdpowiedzUsuńmisiek <3 powiem ci, że ja jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o paznokcie ale to raczej dlatego bo to raczej nie jest mój atut jeśli chodzi o wygląd ;)
OdpowiedzUsuńmisie slodziaki :D
OdpowiedzUsuńurocze miśki :)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy to trochę jak Pedobear :D Świetnie wyszło, pokazuj częściej swoje pazurki :)
OdpowiedzUsuńHehe, o tym samym pomyślałam :D
UsuńMiśki są naprawdę urocze! Jednak mimo wszystko czekam na kolejne Twoje cudowne makijaże :) Muszę się przyznać, że jesteś jedną z tych blogerek, które 'podglądam' już od dłuższego czasu. Postanowiłam Cię nieco naśladować, jednak na razie zaczęłam (tak, właśnie założyłam bloga :)) od recenzowania :)
OdpowiedzUsuńurocze mnie nie wychodzą takie ładne
OdpowiedzUsuńWyszło swietnie. Naprawde. Utalentowana plastycznie jestes, to widac:)
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki :D
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie :) Masz potencjał, więc trenuj, a będzie extra :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki, widziałam kiedyś podobny mani u Yasminelli :)
OdpowiedzUsuńsłodziutkie <3
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś fajny błyszczyk marki simple beauty, ale lakierów jeszcze nie widziałam Miśku;)
OdpowiedzUsuńHehehe, urocze :)
OdpowiedzUsuńCo narzekasz? Świetnie Ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio myślałam, żeby sobie jakiegoś zwierzaka "trzasnąć" na paznokciach :)
Pierwsze co jak widzę nie tylko mnie przychodzi do głowy na ich widok to: JAKIE SŁODKIE !!! :D
OdpowiedzUsuńjaki słodki ten misiek
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńHaha, słodziaki jakie :D
OdpowiedzUsuńJestem fanką tego ciemnobeżowego, piękny jest - i dobrze się rozkłada na paznokciu, stanowi jeden, gładki, błyszczący "hełm" :)
Fajnie to wyszło, ja nawet nie umiałabym zrobić takich kropek na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJaskie cudeńka ♥
OdpowiedzUsuńpodrosną?kobieto! Ty masz tak długie paznokcie, że głowa mała:P
OdpowiedzUsuńja nie mogę mieć tak długich, bo nic bym nie zrobiła
a miśki super
jakie slodziaszne misie :)
OdpowiedzUsuńMiśki świetnie Ci wyszły, nawet nie wiem czy bym tak potrafiła :)
OdpowiedzUsuńAle słitaśnie ;)
OdpowiedzUsuńaleeee słodkie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, tak słodko:) I jeszcze moje ulubione ostatnio połązcenia kolorystyczne, biel karmel, kawa z mlekiem, tak cukierkowo:)
OdpowiedzUsuńsliczne pazurki :D
OdpowiedzUsuńSłodkie, ale chyba trudne w wykonaniu, bo ja bym nie potrafiła:)
OdpowiedzUsuńEeeeej, ale i tak jest świetnie. Kupiłam sobie dziś taki matowy beż i chyba tez spróbuję. Dla mnie są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńSuper ! Ja właśnie też zamierzam zrobić takiego misia, ale muszę zakupić odpowiednie kolory lakierów, ale myślę, że w najbliższym czasie uda mi się coś pomalować, Tobie wyszło naprawdę bardzo fajnie :) Zazdroszczę ;P ;)
OdpowiedzUsuńwyszło słodziaśnie!:D jak będę miała więcej czasu to też coś pokombinuje wesołego na moich paznokciach:)
OdpowiedzUsuńwkurzasz mnie juz z tymi swoimi talentami :D czy jest cos, czego Ty nie potrafisz zrobic? :D misiaczki wygladaja strasznie uroczo :D
OdpowiedzUsuńjest zbyt dużo rzeczy, których nie potrafię zrobić :p
UsuńEkstra pomysł :)
OdpowiedzUsuńSłodko wyszło :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też robiłam kropeczki, ale bez misia. Takie ciapki mi wyszły, bo córka mnie popychała:p. Trzeba ćwiczyć po prostu. Misie uważam za urocze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny ten Misio ;)
OdpowiedzUsuńDługie masz pazurki, nie ma co narzekać:) Miski urocze, przede wszystkim bardzo 'pluszowe' kolory wybrałaś, świetnie pasują:) Super wyszło:)
OdpowiedzUsuńMiśki wymiatają :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te misie! Ja nie umiem dobrze zrobić nawet kropek, więc zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńhaha, moje pierwsze zdobienie było dokładnie takie samo! :D
OdpowiedzUsuńa nie, miało być takie samo ale w końcu nie dałam kropek :D (aż sprawdziłam, jak widać pamięć zawodzi...)
Usuńa tak btw to misiek uroczy :) tylko, że jak ja nosiłam te pazurki to każdy mi wmawiał, że to niby Pedobear ;o