Natalia Wabich

12:47

Sylwestrowy krok po kroku

1. Nakładam bazę Virtual, podkreślam delikatnie brwi i nakładam pigment MAC'a w wewnętrznym kąciku aż do połowy powieki.

2. Na środek powieki nakładam ciemnoróżowy pigment MAC, starając się go rozetrzeć.

3. Na wewnętrzny kącik i nad załamanie powieki nakładam ciemnofioletowy pigment MAC, rozcieram go delikatnie z różowym pigmentem.

4. Ciemnozielony cień Vollare nakładam na granice pigmentów i rozcieram je tym cieniem.

5. Na łuk brwiowy nakładam cień Virtual w kolorze skóry i rozcieram granice.

6. Eyelinerem Eveline rysuję kreskę.

7. Na dolną powiekę nakładam kredkę Oriflame i rozcieram ją delikatnie palcem.

8. Delikatnie tuszem Maybelline zaznaczam rzęsy.

9. Przyklejam sztuczne rzęsy dla wzmocnienia sylwestrowego look'u.

10. Na wcześniej wypunktowaną korektorem Garniera buzię i nałożonym pokładem Eveline nakładam matujący puder prasowany Rimmel. Policzki zaznaczam ciemnym błyszczącym pudrem Virtual, który traktują jako bronzer. Na usta nakładam pomadkę Eveline i podkreślam je dodatkowo błyszczykiem, który ma w sobie wiele drobinek. Karnawałowy makijaż gotowy!

Lista kosmetyków:

Brwi: kredka Virtual
Oczy:Baza Virtual, pigmenty MAC Crush Metal, cień Vollare, cień Rock Me Baby Virtual, kredka Oriflame, tusz Maybelline Cat Eyes, sztuczne chińskie rzęsy zamówione na Allegro
Twarz: korektor Garnier Roll On, podkład Art Scenic Eveline, puder Rimmel Stay Matte, puder jako bronzer Rock Me Baby Virtual.
Usta: pomadka Eveline Celebrities, błyszczyk Wibo.

Makijaż można zobaczyć również na lula.pl zapraszam do odwiedzania! :)

Czytaj więcej »

14:20

Kreeew :)

Małe kuku ;)

Czytaj więcej »

10:56

Mój Bożonarodzeniowy

Lista użytych kosmetyków:

Brwi: kredka Essence. Oczy: baza Virtual, cień Vollare, sypki cień Vollare, cień Bell, cień Virtual, kredka Oriflame, kredka Pierre Robert, eyeliner Eveline, tusz Maybelline. Twarz: baza Kobo, podkład Max Factor, bronzer Virtual. Usta: błyszczyk MAC.

Czytaj więcej »

10:40

Kokos - studniówkowy - na prośbę klaudia5108

Lista użytych kosmetyków:

Cienie z paletki Maybelline, oraz palety Pretty Pink, baza Virtual, kredka do brwi Virtual, tusz Rimmel, eyeliner Eveline, baza Kobo, podkład Max Factor, puder Rimmel, bronzer Avon, błyszczyk Kobo.

Czytaj więcej »

14:44

Recenzja Max Factor, Vibrant Curve Effect

Rzadko kupuję kosmetyki, z których nie jestem zadowolona, bo przed tym buszuję w internecie w poszukiwaniu opinii. Jednak ten błyszczyk wygrałam i niestety...

Piękna reklama, błyszczyk rewelacja jak zapowiadał producent, niestety zawiodłam się, pomimo tego, że Max Factor to dobra firma. Błyszczyki są w wielu kolorach, jednak koloru praktycznie na ustach nie widać. Niby miały błyszczeć, a usta wyglądają, jakby były polane wodą (akurat mnie ten efekt się nie podoba). Ten produkt jest wodnisty i bardzo nietrwały, spływa z ust i mam wrażenie, jakbym się śliniła, a to niezbyt przyjemne.. Na dodatek ma niezbyt przyjemny zapach. Aplikator, niby miał być super, a jednak nabiera się na niego ciut za mało produktu. Z przykrością, nie polecam.

Czytaj więcej »