1. Vaseline Intensive Care – Balsam do ciała Essential Healing
Jak zapewnia producent, balsam ten zawiera mikro kropelki wazeliny, które mają zapewniać 3 tygodniowe nawilżenie skóry. Podobno wchłania się szybko nie pozostawiając tłustego uczucia. Aż trudno w to uwierzyć, bo wazelina jest tłusta, no ale cóż, damy mu szansę. Szkoda, że ja jestem taka leniwa i zapominalska w stosunku do balsamów :(
2. Pose – Luksusowy krem pielęgnacyjny
Z 5 rodzajów kremów oczywiście ja, prawie 20 latka musiałam dostać ten odmładzający. Może im wcześniej tym lepiej? Nie wiem co ja mam takie szczęście, że jak jest tylko jakiś krem w Shinyboxie, to trafiam na te przeciwzmarszczowe i odmładzające. Co by nie było, ma być silnie nawilżający, więc tak czy siak go wypróbuję, gdy skończy mi się tylko mój inny krem nawilżający, a na szczęście już go wiele nie zostało. A co do samego luksusowego kremu, to już samo opakowanie jest bardzo luksusowe, ze złotymi wstawkami. Podoba mi się. Odmładzające cudo jest zrobione na bazie organicznych składników i nadaje się nawet do alergicznej skóry. Miejmy nadzieję, bo krem ten zawiera ekstrakt z aloesu, a moja skóra niezbyt dobrze na niego reaguje.
3. Pat & Rub – Rozgrzewający balsam do rąk
Jest to prezent dla członków VIP, więc nie w każdym pudełku ten balsam się znalazł. Ja w zasadzie VIPem nie jestem, ale za to ambasadorką, dlatego też i u mnie znalazł się ten produkt. Ostatnio widziałam recenzje tego balsamu na pewnym blogu i zapragnęłam go mieć, bo moje ręce w tym roku stały się wyjątkowo wysuszone. Poza tym zapach, który tak pięknie został opisany kusił jeszcze bardziej. No i jak na życzenie, trafił się ten produkt w boxie. Zapach rzeczywiście jest bardzo ładny, jednak z tej szałwii bym zrezygnowała, jest ona zbędna i przez to kojarzy mi się mniej ze świętami ten zapaszek. Opakowanie pojemne, bo aż 100ml, z pompką, więc na trochę powinien posłużyć.
4. Love Me Green – Naturalny olejek relaksujący do masażu i kąpieli
To również produkt VIPowski. Mam nadzieję, że dobrze się wchłania ;) Na pewno będę go używać na te dwa sposoby. Byleby ładnie pachniał, bo jeszcze go nie wąchałam.
5. Lierac Dermaquillant Douceur – Płyn micelarny do demakijażu
Szkoda, że tylko 50ml :( Z chęcią przygarnęłabym wersję standardową, bo dużo dobrego o tej firmie słyszałam. Pomimo tego, że raczej nie przepadam za kosmetykami do twarzy, które są mocno napchane zapachem, to ten, który oferuje producent tego płynu jest obłędny! Delikatny, ale taki piękny! Mała wersja, więc zostanie zabrana w podróż.
6. APC – zestaw cieni sypkich + brokat
Owszem, cienie tej firmy znalazły się w zeszłym miesiącu w pudełeczku, ale w moim odczuciu były brzydkie, perłowe i akurat takie, których właśnie nie lubię! Więc cieszę się, że teraz trafiły się w pięknych kolorach, naprawdę cudnych, opalizujących plus ten sylwestrowy brokat, na pewno z nich skorzystam w tego sylwestra. Tym bardziej, że są to cienie mineralne i chyba nawet skuszę się na zamówienie czegoś ze strony producenta. Cieni nigdy nie jest mało! Tylko jeden wielki minus, który jest niewybaczalny! Te cholerne, diabelskie kasetki! Kto to wymyślił?! Siłowałam się z tym cały dzień, aż mnie ręce bolały. A i tak brokat musiałam nacinać nożem, żeby się w ogóle do niego dostać. PORAŻKA. Następnym razem niech każdy cień będzie w osobnej kasetce!
7. Vaseline Intensive Care – Wazelina kosmetyczna Petroleum Jelly
Właśnie się przydaje, jakby na złość, bo dostałam okropnego kataru I oczywiście cały nos czerwony jakbym piła gorzałę I spierzchnięty od ciągłego smarczenia. Poza tym wazelina ma mnóstwo innych zastosowań, więc zawsze się przyda.
8. Organique – Cynamonowe mydełko glicerynowe
Oh, świąteczne, cudowne mydełko! Cały box pachniał tym mydełkiem, jest super. Uwielbiam wszystko co cynamonowe :)
9. Signal – Pasta do zębów white now gold
Nie wiem czy to dobry produkt na miarę tego typu pudełek, ale na pewno się przyda, jak zawsze tego typu kosmetyki.

25 komentarzy:

  1. Wspaniały box tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten rozgrzewający balsam do rąk musi być cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. mydełko musi cudownie pachnieć! ;)

    http://mynameisdominica.blogspot.com/
    UWAGA!
    Uważam, że każda promocja jest ważna, dlaczego więc
    mielibyście nie skorzystać? Jedyne co musicie zrobić to
    zaobserwować mnie i dodać komentarz w dwóch ostatnio
    dodanych przeze mnie postach.
    A ja wybiorę 3 blogi o których wspomnę w następnym poście. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj spokój :] sztuczne nakręcanie na obserwatorów, komentarze...

      Usuń
  4. fajna zawartość, nawet ta pasta mnie ucieszyła:D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie zamawiam sobie takich pudełek, ale zawartość jest fajna

    OdpowiedzUsuń
  6. O dziwo ta zawartość przydałaby mi się w moich zapasach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem udane pudełeczko, byłabym zadowolona z takiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe jak będą się utrzymywały te sypkie cienie? ;) mi nie udało się jeszcze ich otworzyć - tragiczne opakowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O co chodzi z tym vaseline, wszedzie to jest!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam pozycję 3 i 4 :)oba niezłe:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo ja zamawiałam beGlossy i przyznam ze chyba Shiny tym razem wygrał :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wersja VIP jest naprawdę fajna, podstawowa niestety już nie powala :)

    OdpowiedzUsuń
  13. taki prezent rzeczywiście musi być trafiony :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo przyjemne to pudełko. Myślę, że byłabym z zawartości zadowolona :D
    Uzywam obecnie właśnie tego balsamu z Pat & Rub. Baaardzo je lubię, choć są mało wydajne jednak.

    OdpowiedzUsuń
  15. To pudełko kusi mnie tylko troszkę, poprzednie było dla mnie bardziej pociągające :) Szczęśliwego Nowego Roku życzę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Vaseline jest dla mnie dość interesującą marką, więc gdyby nie wielkość moich kosmetycznych zapasów, pewnie bym sie na coś połaszczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi się podoba to pudełko, uważam ze zawartość fajnie dobrana.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie, postarali się:) Chociaz nie kuszą mnie te "boxy"

    OdpowiedzUsuń
  19. Pudełko ciekawe, w sam raz na święta i karnawał.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja wciąż biję się z myślami czy warto zamówić bo w każdym połowa mi nie pasuje.Poradź coś ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Produkty VIP znacznie podwyższają wartośc tego boxa, bez nich pudełko wydaje mi się średnie - dwa razy Vaseline? I znów te nieszczęsne dla mnie cienie..

    OdpowiedzUsuń
  22. Tyle dobroci w jednym małym pudełeczku...Oj kusi mnie zamówienie chociaż ten jeden raz :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za WSZYSTKIE komentarze, jest mi niezmiernie miło czytając je! :)