Lumpeksowe zdobycze cz. XI, czyli kilka perełek z ostatnich miesięcy
Swoje
wizyty w lumpeksie ograniczyłam do minimum, bo z szafy mało co się łachy nie
wysypują, a ja oczywiście nie mam w co się ubrać, więc postanowiłam chodzić
rzadziej i brać tylko to, co naprawdę chwyci za serce. Niewiele ciuchów kupuję
w normalnych sklepach, po prostu jest mi żal wydać 50zł na jakaś tam bluzeczkę,
skoro w to miejsce mogę mieć 4 różne ciuchy. A i mam do tego pewność, że nikt
nie będzie miał takiej samej rzeczy, jak ja, a już na pewno takie
prawdopodobieństwo jest bardzo niskie ;)
|
glamorous petite |
|
denim co |
|
no name |
|
internacionale |
|
atmosphere |
A to już rzeczy zakupione na internecie
Sweterek pochodzi z Vinte.pl, uwielbiam tam szperać i sama wystawiać ciuchy, polecam tę stronę :)
A ta spódnica z pianki zamówiona została na Allegro.pl, nie była droga, a i można było sobie dopasować szerokość w talii i jej długość :)
Buty bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńspodnie są mega ;D
OdpowiedzUsuńSuper perełki, zwłaszcza spodnie.
OdpowiedzUsuńIstne perełki ;)
OdpowiedzUsuńTe buty są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńSpodnie są boskie! :)
OdpowiedzUsuńNoooo nie wierze ! Przecudne zdobycze
OdpowiedzUsuńkocham wszystko co z baskinką!!! :D
OdpowiedzUsuńostatnia spódniczka też śliczna!
Wszystko świetne! :)
OdpowiedzUsuńale fajne zdobycze! mnie nigdy nie udaje się znaleźć nic fajnego w lumpeksie...
OdpowiedzUsuńTa bluzeczka z baskinką <3
OdpowiedzUsuńChyba zrobię kiedyś podobny post, uwielbiam wyszukiwać perełki w takich sklepach, często rzeczy które kupię za grosze są później moimi ulubionymi ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo świetne ciuszki !
OdpowiedzUsuń:D
Red Mango Dress <- see now the new post
Piękne rzeczy upolowałaś ;)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam: creativethingsbycreativegirl.blogspot.com
Wow wszystko świetne. Mi się nie udaje znaleźć takich perełek ;)
OdpowiedzUsuńTa kurtka jest przeswietna :)
OdpowiedzUsuńSpodnie i biała baskinka <3
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że kiedyś byłam bardzo uprzedzona do lumpeksów, sama nie wiem czemu. Ale kompletnie nie chciałam mieć żadnych rzeczy z nich. Któregoś dnia moja mama przyszła do mnie z prezentem, śliczną bluzką. Po kilku tygodniach powiedziała mi, że kupiła ją w lumpeksie. Zrobiła to specjalnie żeby zmienić moje zdanie. No i się udało. To niesamowite jak wiele fajnych rzeczy można znaleźć w lumpeksach! Spodnie i buty są świetne. Bardzo podoba mi się kolor tej spódniczki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe łowy, u mnie post o tej samej tematyce i też jestem zdania, że nie warto robić zakupów w normalnych sklepach :)
OdpowiedzUsuńostatni sweterek urzeka!
OdpowiedzUsuńA co do rozjasniacza to jestem ciekawa jak wyjdzie u Ciebie! :)
przepiękne spodnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, dopiero zaczynam
http://Justine388.blogspot.com
Ależ zdobycze :) Ja również bardzo lubię buszować po lumpeksach. Jesienią znalazłam świetną ramoneskę/ kożuszek z Cache Cache za 10zł w stanie idealnym ! :) Praktycznie 3/4 mojej szafy to właśnie zdobycze z sh :)
OdpowiedzUsuńWow, ale łupy! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))
Czy mogłabyś podrzucić link do sprzedawcy tej pięknej różowej spódniczki?
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=22733898 proszę :)
UsuńŚlicznie dziękuję:)
UsuńZ Twoimi wymiarami latwo dostac cos w lumpeksie, ja zazwyczaj sie doluje wchodzac tam bo wszystko w rozmariach s, aj ka jest juz moj to taki szit ze szkoda gadac. Choc czasem udalo mi sie cos trafic :P
OdpowiedzUsuńja mam niestandardowe wymiary i wcale nie jest mi tak łatwo, bo góra s, a dół m ;)
Usuńwow, wywaliło mi kory jakie cuda !
OdpowiedzUsuńA czy moglabys podac linka do tej spodniczki? Ja nie chodze do lumpeksow bo u mnie w miescie sttasznie drogo jest:/
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=22733898 proszę bardzo :)
UsuńSpódniczka jest rewelacyjna, właśnie też miałam pytać o linka. Reszta rzeczy też super, dawno nie byłam w żadnym SH, trzeba będzie się wybrać :)
UsuńO jakie fajne rzeczy:). Ja czasem zaglądam ale rzadko udaje mi się coś fajnego kupić :).
OdpowiedzUsuńwow świetne rzeczy Ci się trafiły
OdpowiedzUsuńSuper są te pierwsze spodnie, ja też ostatnio upolowałam fajne jegginsy- muszę znowu pokazać moje zdobycze
OdpowiedzUsuńJakie perełki udało Ci się wyhaczyć! Ja jakoś nie umiem szukać w lumpeksach. ;)
OdpowiedzUsuńAle szczęściara!
OdpowiedzUsuńButy! <3
fenomenalne zdobycze :) wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie bazylia! :) Za niczym tak nie szaleje Franek jak za bazylią! :D A Piteruchę Zośka lubi? Bo mój niestety tylko niuchnie i to by było na tyle....
OdpowiedzUsuńHmm rzeżuchy jeszcze nie próbowaliśmy, natomiast marchewkę uwielbia! :D Zamykasz ją w klatce na noc czy sobie hasa po pokoju? :)
UsuńHaha, spryciula! :) No to tak samo jak ja. O ile zakamarków mam niewiele tak kabli niestety sporo, a ładowarka od telefonu jest juz na ostatnim tchnieniu a i ładowarka od laptopa też Frankowi smakowicie wygląda! :< No i ja na noc wykładam klatkę na komodę bo w sumie na podłodze stoi tylko za dnia jak sobie biega po pokoju (niestety cały pokój mam tak zabudowany, że nie mam za bardzo jak ulokować klatki na stałe :( )...
UsuńJa niestety juz nie chodzę do sh. W mojej mieścinie wiele sh zostało zamknięte.
OdpowiedzUsuńSpodnie i sweterek są boskie <3
OdpowiedzUsuńTakie wspaniałości w lumpku :o Czemu ja nie mam takiego szczęścia...
OdpowiedzUsuńChodzę ;) Lubię wyszukiwać takich perełeczek ;) Twoje zdobycze są naprawdę cudowne. Buty mnie urzekły! :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ogromnie umiejętności szukania perełek w lumpeksach! Sama się tam zawsze gubię i po kilku chwilach mam dość i musze wyjść. Moja siostra z kolei tylko tam sie ubiera (no może nie tylko, ale głównie) i ma całą masę genialnych ciuchów! Ahhh!
OdpowiedzUsuńah te sh, można wyczaić naprawdę fajne ciuszki :D
OdpowiedzUsuńSpodnie i kurtka bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńSpodnie i różowy sweterek genialne :)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale skarby wyszukałaś! Buty świetne i kurtka! Od dawna za taką poluję ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuchy! Zwłaszcza spodnie i buty:)
OdpowiedzUsuńByłam z 3-4 razy w lumpeksie i nigdy nie mogłam znaleźć dla siebie nic ciekawego, więc zrezygnowałam z tamtejszych wizyt. Nie wiem, gdzie Wy wszyscy macie takie fajne lumpy, bo te "moje" były raczej odrażające :P
Mam straszną słabość do baskinek także ta bluzka skradła moje serce:)
OdpowiedzUsuńbuty i kurtka rewelacja ! ja też jednak staram się omijać SH, bo czasami bardzo nierozwaznie zostawiam tam pieniądze ;) ostatnio udało mi się kupić jedynie świecznik ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy! :) Miałaś szczęście :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lumpki i wizyty tam traktuję jak rytuał. Też lubię niepowtarzalność i możliwość wynajdywania garderobianych perełek!
OdpowiedzUsuńTwoje zakupy są świetne, na pewno, jakbyśmy spotkały się w lumpku podkradłabym Ci coś z koszyka :D
Świetne rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńWdowo co to za lumpeksy??? :D w życiu takich świetnych rzeczy nie wiedziałam w sh!!
OdpowiedzUsuńAle ja tez nie umiem szukać. Choć staram się co jakiś czas :) juz lepiej mi wychodzi to szukanie na portalu szafa.pl :) tez lumpoeks.. Tylko internetowy :) ale nie da się pomacać czy sprzymierzyć..
ja często też przesiaduje na vinted.pl, to tez internetowy lump :) fajny :)
UsuńButy chętnie bym Ci podwędziła :P Są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńLubię lumpeksy, często można tam wyszperać unikatowe ciuszki :) a na vinted.pl już niejednokrotnie kupiłam ciekawą rzecz :) właśnie niedługo również mam zamiar dodać posta z ciuszkami jakie udało mi się wyszukać w ciuchlandzie :)
OdpowiedzUsuń