1. Body Gloss
Kilka słów producenta
Bogaty, luksusowy balsam, który daje skórze subtelny
blask. Posiada masło kakaowe, witaminę E i inne bogate emolienty zapewniające odpowiednie
nawilżenie, pozostawiając skórę miękką i gładką. Wzbogaca koloryt skóry z
delikatnym połyskiem.
Moja opinia
Jego najważniejsza rola to blask. Ma miliony mikro drobinek, które cudownie wyglądają w słoneczku. Nie jest to tak nachalny efekt, że wyglądamy jak kula dyskotekowa, tylko właśnie subtelny połysk. Na lato produkt idealny i pewnie w tym okresie będę go stosować częściej. W te pochmurne i bure dni wolę nie lubię błyszczeć ;) Nawilżenie jest wyczuwalne, ale na szczęście nie jest ten krem nachalnie tłusty i całkiem ładnie się wchłania. Zapach jest charakterystyczny dla tych produktów, choć ten nieco różni się od swoich poprzedników, ale jest równie piękny i otulający i na pewno od pierwszego wąchnięcia byłybyście nim oczarowane. Konsystencja jest dosyć zwarta, ale nie ma żadnego problemu z rozprowadzeniem kremu na ciało. Cudownie wygładza skórę i daje lekko jedwabisty efekt. Co tu dużo mówić, na wakacje nie ma lepszego produktu niż ten! :)
cena: ok. 30zł / 125g
2. Lip Butter
Słowa producenta
Bogato nawilżające masło, z delikatnym aromatem gorzkiej
czekolady i mięty pieprzowej, która pozostawia usta miękkie i błyszczące. Ten jedyny
w swoim rodzaju balsam działa do nawet na najbardziej suche wargi. Zmiękcza i łagodzi
spierzchnięte usta. Specjalna formuła 100% czystego masła kakaowego i witaminy
E zapewnia ultra-nawilżenie połysk.
Moja opinia
Numer jeden w pielęgnacji ust! Przeprawiłam się już przez wiele balsamów, błyszczyków, kremików i innych dupereli i żaden nie działał tak doskonale, jak ten! Co jakiś czas mam duży problem ze spierzchniętymi, pękającymi i nawet krwawiącymi ustami. Ta słodycz łagodzi wszystko w mig! Wystarczyło, że raz obficie potraktowałam nim usta, a one po godzinie od zlizania były już cudownie nawilżone i nie było widać żadnej skórki. Całkiem jak nowe usta. A zlizałam, bo balsamik jest słodziutki :) I pięknie pachnie miętą i czekoladą. Na dodatek lekko chłodzi, ale tylko przez pierwsze kilka sekund. Nie wyobrażam sobie już bez niego codziennej pielęgnacji, bo działa niesamowicie! Polecam z całego serca!
cena: ok. 15zł / 10g
3. Balsam do ciała z alfa/beta hydroxykwasami
Opinia producenta
Unikalna
formuła balsamu na bazie masła kakaowego wzbogacona alfa i beta hydroxy kwasami
i witaminą E, o wyjątkowym działaniu nawilżającym i natłuszczającym, dzięki
czemu skóra staje się miękka i gładka. Balsam wyjątkowo szybko się wchłania
pozostawiając na powierzchni skóry odpowiedni film zabezpieczając przed
czynnikami środowiskowymi. Stworzony do wyjątkowo wrażliwej skóry, eliminuje
objawy suchości, przywraca odpowiednią gładkość i miękkość zapobiegając
podrażnieniom i zaczerwienieniom.
Moja opinia
Ten balsam jest kompletni inny niż się spodziewałam. Jego konsystencja jest rzadsza niż "normalnie", przez co staje się bardziej wydajny. Zapach też jest kompletnie różny, trochę pachnie apteką, lekko ziołowy, czuć trochę mięty. No nie do końca mi się podoba ta woń. Działa jak większość produktów Palmer'sa, bo dobrze nawilża i pozostawia skórę miekką w dotyku. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstewki. Niestety jednak przez ten zapach nieco mniej entuzjastycznie go używam. Poza tym jest okej.
cena: ok. 25zł / 250ml
*******************************************************************************
Mam
do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w
zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane
produkty, wszystko opisane na tablica.pl, oraz beżowe szpilki 13cm z ćwiekami również na tablica.pl W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
**********************************************************************
Od jakiegoś czasu ciekawia mnie kosmetyki Palmers ;)
OdpowiedzUsuńZnam kilka produktów Palmers m.in. (balsam do ciała i olejek) i w przypadku kosmetyków tej marki, cena odpowiada jakości, są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuń:)
Nie miałam żadnego z tej trójki, ale uwielbiam ich skoncentrowany krem do rąk i oliwkę pod prysznic :) cudownie pachną kakao :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już o tej firmie na yt, ale kurcze nigdy nie miałam okazji wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńLubię balsamy tej firmy, ten z drobinkami chętnie bym wypróbowała latem:)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu czaję się na maseczkę oczyszczającą z Palmers'a. Chodzą słuchy, że jest godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńrecenzowałam ją jakiś czas temu, jest dobra :)
UsuńBardzo lubię produkty Palmersa! Nie miałam jednak żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale bardzo mnie kusi ich krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentują się te kosmetyki i recenzja także na plus:P)
OdpowiedzUsuńUwielbiam palmersa :)
OdpowiedzUsuńLip Butter jest fajny, ale balsamu w sztyfcie nie polecam :/
OdpowiedzUsuńPalmers to moja milosc w kazdym :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie wypróbowałam tych kosmetyków, chociaż kręciłam się kilka razy koło nich :)
OdpowiedzUsuńnie znałam tego masła do ust, ale wydaje się świetne, chętnie po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuń