Strzał w dziesiątkę, najlepsze pudełko szajni ever! Na prawdę jestem nim zachwycona :) Wszystko jakby dopasowane do mnie, na pewno będę z wielką przyjemnością używać.
1. Delawell - Zmysłowy scrub solny
Mam jeszcze jedne nieskończony skrub, ale została mi połowa, więc jeśli go wymęczę, to na pewno będę używać ten. Wygląda ciekawie, więc bardzo zastanawia mnie to jak będzie się sprawdzał.
2. Paula's Choice - Skin Perfecting 2% BHA Liquid
Jeszcze nigdy nie stosowałam żadnych kwasów, dlatego też pokładam w nim wielkie nadzieję, bo moja skóra ostatnio wariuje. Przetłuszcza się w ekspresowym tempie i nic mi na świecenie nie pomaga, mam więcej zaskórników, parchów i otwarte pory niczym kratery. Nie wiem co się ostatnio dzieje, ale mam nadzieję, że ten produkt będzie zbawieniem dla mojej skóry.
3. Balnekosmetyki Malinowy Zdrój - żel d twarzy
Kończy mi się właśnie żel do mycia twarzy z Organique, który był w którymś pudełko shiny, dlatego ten będzie dobrym zastępstwem. Siarka dobrze działa na moją cerę, a ten produkt właśnie ją zawiera. Może to w jakimś choć minimalnym stopniu zredukuje moje świecenie.
4. Bioderma - Sebium Pore Refiner Krem
Kolejne cudeńko na moją cerę. Kiedy wszedł ten produkt do sprzedaży, śnił mi się po nocach, ale jakoś go nie kupiłam i ciągle używałam coś innego. Aż w końcu trafił się w pudełku, niewielka ilość, bo niewielka, ale może da radę w walce z błyszczeniem.
5. Orginal Source - żel pod prysznic
Żel, który jest chyba wszystkim dobrze znany. A ja nigdy go nie miałam, serio. Trafił się zapach ananasa. Nie przepadam za tym owocem, ale zapach lubię i ten jest bardzo słodki i wyrazisty, a to coś dla mnie. Sprawdzę go niebawem, jak skończy się tylko mój inny żel.
6. Organique - biała glinka
Jeśli glinka, to używałam tylko zielonej. Nie miałam jeszcze do czynienia z białą, ale że kończy mi się moja inna maska oczyszczająca, tą z chęcią przetestuję.
7. Clochee - próbki
Kilka maleńkich próbek firmy której do tej pory nie znałam. Próbki ą na prawdę maleńkie, więc na pewno ciężko będzie ocenić ich skuteczność.
Pudełko na prawdę tym razem godne uwagi w 100%. W moje preferencje trafia na maksa. Osobom o tłustej cerze na pewno mogę polecić :)
Kolejny pakiet to zestaw do kąpieli Anatomical. Otrzymałam go z racji tego, że jestem ambasadorką. Kosmetyki mają zapach róży, sole do kąpieli uwielbiam. A nawet trafiła się niepozorna świeczka i dmuchana poduszka do kąpieli :D Świetny pomysł.
1. Sól do kąpieli
2. Aromatyczna świeczka
3. Maska termalna
4. Dmuchana poduszka do wanny
Same dobroci mnie dzisiaj spotkały :)
A jakie są Wasze odczucia na temat pudełka zastawu? Dajcie znać w komentarzach! :)
*******************************************************************************
Mam
do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w
zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane
produkty, wszystko opisane na tablica.pl, oraz beżowe szpilki 13cm z ćwiekami również na tablica.pl W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
**********************************************************************
Pudelko rzeczywiscie super, najbardziej ucieszylabym sie z glinki i kremu Bioderma ;D
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc dobrze ze sie nie skusilam tym miesiącu na to pudełko mam cerę sucha wiec by i tak sie nie sprawdziło;) zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńpudełko bardzo fajne, tez mam cere tlusta wiec byloby dla mnie idealne :)
OdpowiedzUsuńno muszę przyznać, że zawartość tego pudełka miażdży wszystkie inne ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie fajne pudełeczko :) z przyjemnością korzystałabym z wszystkich kosmetyków, więc i Tobie życzę przyjemnego używania :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
najlepsze pudełko. ucieszyłabym się gdybym je dostała :)
OdpowiedzUsuńmi także podoba się pudełko:)
OdpowiedzUsuństrasznie żałuję,że nie zamówiłam;/
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko :) dla mnie byłoby idealne, ale kupiłam marcową klapę z GB.... cóż... pech....
OdpowiedzUsuńFaktycznie postarali się w tym miesiącu:) Pore Refiner kiedyś miałam, fajnie się sprawdzał jako baza pod makijaż. Białą glinkę Organique kupię jak tylko będę w ich salonie (niestety w moim mieście takowego nie ma:().
OdpowiedzUsuńZmysłowy scrub brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńFakt tym razem im wyszlo :)
OdpowiedzUsuńja się jakoś nie mogę do tych pudełek przekonać, no sama nie wiem..
OdpowiedzUsuńnie widzę w nich nic nadzwyczajnego... co prawda są tam fajne kosmetyki, ale nie jakieś ohy i ahy, których nigdzie nie można dostać..
Całkiem udane to pudełko w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńPiękna paczusia :) W tym miesiącu się postarali:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie scrub ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten box :)
OdpowiedzUsuńBox rewelacja :D Mam ten krem Biodermy, używałam już kilka razy, zawsze pod makijaż, jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNajchętniej bym wypróbowała glinkę od organique :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPudełko całkiem fajne ;)
OdpowiedzUsuńA Anatomicals ma genialne opisy swoich kosmetyków... :D
Zdecydowanie na tak z tym pudełkiem:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten blog :)) Ja właśnie zaczynam :) Zapraszam do mnie -> http://makeup-candies.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie opisane ;)
OdpowiedzUsuń