Jeśli chodzi o to jak maluję się na dzień, to ograniczam się do minimum. Chociażby z samego lenistwa. I sama o wiele lepiej czuję się, jak mam zrobione brwi i jednolity odcień na twarzy, więcej nie potrzebuje. Czasem nawet nie nakładam różu czy bronzera ani błyszczyku. Już nawet nie wspominam o tuszu, nie używam go prawie w ogóle. Moje rzęsy ostatnio mizernieją w zawrotnym tempie. Posądzam o to odżywkę, którą ostatnio używałam, zwyczajnie przestała działać, a rzęsy wypadają naturalnie, rosną już krótsze i wyglądam, jakbym miała luki.
Dlatego dziś zaprezentuję bardzo skromny i codzienny makijaż.
Na brwiach mam to co zawsze, kredka Essence Eyebrow Designer nr 2, korektor
Golden Rose Stick Concealer nr 1, oczy mam zupełnie nagie. Na twarzy mam podkład Max Factor Experience zmieszany z Lily Lolo Porcelain i róż Lily Lolo Sunset. A na ustach błyszczyk Rimmel Vinyl Gloss o numerze 130.
Nie ma co przesadzać z makijażem w takie upalne dni w szczególności. Jeszcze ja mam ten problem, że dekolt mam super opalony, a buzia blada...i jaki tu odcień dobrać? ;) Dlatego między innymi ostatnio mieszam podkłady.
A jak jest u Was z dziennym makijażem? :)
Kto może, niech zagłosuje na mój blog klikając 5 gwiazdeczek :)
Z góry bardzo dziękuję! :*
*******************************************************************************
Mam
do sprzedania kolejną partię kosmetyków, tych, które udostępniłam w
zakładce sprzedam/wymienię. Można kupić całość, można kupić wybrane
produkty, wszystko opisane na tablica.pl. W razie pytań proszę pisać na tablicy, lub pod adresem nata.w9@wp.pl
**********************************************************************
Nie lubię Cię za to, że jesteś taka ładna hihi :) :*
OdpowiedzUsuńOstatnio mój makijaż na co dzień wygląda podobnie, zawsze jednak używam tuszu do rzęs :)
Też Cię za to nie lubię ;)
UsuńA ja Cię lubię, tylko trochę zazdroszczę ;)
UsuńPodpisuję się pod nie lubieniem :>>>
Usuńrównież zazdroszczę ;P
UsuńTeż mam ten problem, że całe ciało opalone, a twarz blada :(
OdpowiedzUsuńJesteś prawi nie do poznania w porównaniu z szalonymi makijażami, które prezentujesz na blogu :) Ja również maluję się podobnie, ale zawsze tuszuję rzęsy (ale też nie za mocno). Na powieki nakładam zazwyczaj palcem cień w kremie - bardzo cieniutką warstwę, tak ot dla rozświetlenia.
OdpowiedzUsuńAle piękna buzia:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w takim delikatnym makijażu :) Ja mam odwrotny problem tzn buźkę mam ciemniejszą od reszty ciała do tego lekko zaczerwienione policzki i nos i bądź tu mądry i zakryj te zaczerwienienia i dobierz podkład tak żeby twarz nie odcinała się od szyi i żeby nie było na twarzy tony 'tapety'.. Ja zazwyczaj używam tylko tuszu do rzęs i błyszczyka + czasem kredki do oczu :)
OdpowiedzUsuńO ja też mam tak, twarz ciemniejsza od reszty, jak dobiorę podkład do twarzy to wygląda jakbym miała za ciemną tapetę, jak pod dekolt to jakbym mąką twarz nasmarowała :D. Żeby było zabawniej to używam filtrów na twarz i to wysokich (spf 50), a na szyję i dekolt już nie.
UsuńNormalnie jak nie Ty! ;)
OdpowiedzUsuńps. zagłosowałam.
Też bardzo rzadko używam maskary ;) Tak jak u Ciebie brwii, eyeliner, troszkę bronzera i pomadka ochronna i ju ;)
OdpowiedzUsuńO jej jak delikatnie. Ale równie ładnie wyglądasz w takim delikatnym mejkapie jak i w super mocnym. :)
OdpowiedzUsuńOjej...jakoś tak... wybrakowanie :) ;) pokaż się kompletnie bez makijażu ;) czegoś na oczach brakuje..albo kreski albo choć raz pociągnięcia tuszem żeby choć końcówki wydłużyć:) a tak normalnie jak dziewczynka z 1 klasy liceum :D słodko :)
OdpowiedzUsuńa bo ja młoda jestem, to i w takim makijażu młodo wyglądam :D
UsuńPiękny makijaż :) Delikatność w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda cera!:)
OdpowiedzUsuńbez podkładu tak ładnie już nie wygląda :(
UsuńSuper:-) też taki makijaż mam na co dzień:-)
OdpowiedzUsuńU mnie wygląda to niemal identycznie,tyle że brwi mam jeszcze delikatniej zrobione:)
OdpowiedzUsuńJa z kolei mogę zrezygnować z podkreślenia brwi, ale bez tuszu wyglądam tak, że nie chce mi się nawet w lustro patrzeć :P
OdpowiedzUsuńA reszta wygląda właściwie identycznie, jak Twój codzienny wybór :)
u mnie to samo, na codzień wersja Natalii + tusz, brwi zależnie od nastroju, albo sam puder ;)
UsuńJa na dzień jak gdzieś idę na miasto coś pozałatwiać albo siedzę w domu nie maluję się
OdpowiedzUsuńdopiero się maluję jak mam zrobić coś na bloga albo na imprezę
Ja bez pomalowanych rzęs się nie ruszam :p no i podkład, bo mi cera szwankuje :(
OdpowiedzUsuńTy wyglądasz ślicznie :)
A zastanawiałam się ostatnio, czy nie może byś pokazała jakiś delikatny makijaż... no i proszę :) Calkiem inaczej wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńU mnie konieczny jest podkład i tusz do rzęs. Reszta może latem nie istnieć.
o jejku, w pierwszej chwili cie nie poznałam, wyglądasz dużo młodziej w takim dziennym makijażu, śliczna z ciebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńJak jest się takim ładnym, jak Ty, to można śmigać bez makijażu zawsze:) Ja codziennie MUSZĘ nałożyć sobie podkład,puder, bazę od cienie, jakiś cień bazowy i tusz, to jest minimum, ale zazwyczaj dochodzi do tego jeszcze kreska na powiece (choćby byle jaka), róż na szybko i jakaś pomadka albo błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńale młodziutko wyglądasz! :) tak dziewczęco bardzo :)
OdpowiedzUsuńmi też wypadały rzęsy strasznie, ale kupiłam olejek rycynowy i wszystko wróciło do normy :)
bardzo ładnie i naturalnie ;) ja tam bez tuszu się nie ruszam ;D
OdpowiedzUsuńOoo aż mi dziewnie, bo zawsze widziałam u Ciebie mocne oczy...a tu prosze jak ładnie teźż
OdpowiedzUsuńJa też tak czasem, zwłaszcza latem robię. Tylko lekki podkład, puder, ewentualnie róż, brwi i rzęsy i mogę śmigać w miasto :) Czasem, od wielkiego dzwonu nałożę jakiś beżyk na powiekę :) Lepiej się w tym czuję, bo i gorąco, i za dużo na twarzy nie ma, to nie ma co poprawiać i czym się martwić. Latem im mniej, tym lepiej :) Bardzo mi się Twoja propozycja naturalności podoba ;) Jak już szaleć latem z makijażem, to wieczorami :)
OdpowiedzUsuńmam ten sam problem, twarz blada jak sciana! :(
OdpowiedzUsuńbardzo świeży i piękny
OdpowiedzUsuńPrzepięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) Nie do poznania wręcz. Natura jednak jest najpiękniejsza i żaden makijaż temu nie dorówna ;)
OdpowiedzUsuńJa mam inny problem. Twarz opalona - zwłaszcza nos, a szyja blada i dekolt znów opalony. Efekt czytania książek w parku - głowa pochylona, szyja zakryta i się nie opaliła :/
O jeny, zupełnie inna Ty :D hehe ale w każdej wersji jesteś przepiękna, przemiło się ogląda Twoje zdęcia - lubię jak do super makijaży jest taka ładna modelka i jeszcze takie super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmój dzienny makijaż to prawie że brak makijażu ;) tylko własnoręcznie wymieszany krem a la BB i pomadka ochronna. jak mam chwilę czasu, to podkreślam brwi i używam rozświetlacza lub rozświetlającego różu i zależnie od tego ile pozostaje mi minut do wyjścia na pociąg to wybieram jakieś dodatkowe elementy - bronzer, rzęsy, cienie, eyeliner :)
wyglądasz nawet bez mocno podkreslonych oczu ślicznie;) a w takim delikatnym makijażu bardzo młodo:)
OdpowiedzUsuńojej jak zupełnie inaczej! nie do takich makijaży nas przyzwyczaiłaś :P ;)
OdpowiedzUsuńja tam nie rozróżniam u siebie, dzienny czy wieczorowy, maluję się tak jaką mam akurat wenę i ochotę, czas też gra dużą rolę :P Ale zazwyczaj mocniej niż delikatniej bez względu na porę dnia i okazję
zamiast brwi dałabym tusz, bo dziwnie to wygląda
OdpowiedzUsuńBez tuszu nie czuje sie zle, bez brwi owszem
Usuńja mam to samo :) Bez tuszu, a brwi muszę mieć :) piękny makijaż u mnie też taki minimalizm, szczególnie w takie upały :)
Usuńnajważniejsze że są brwi :) ostatnio mam kompletną schizę jeśli o ten element makijażu chodzi i zawsze zwracam na niego uwagę u siebie ale i u innych :) mój makijaż wygląda identycznie - ja tylko mocno tuszuje rzęsy i w drogę :D
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja się maluję na co dzień i mocno i lżej i wcale - to wszystko zależy u mnie od nastroju, ochoty. Mam chęć wyskoczyć w kolorowym, neonowym mejkapie - spoko, mam chęć nie malować się wcale - spoko. Ale jakoś że jak wiadomo, maniaczką makijażową jestem, to częściej goszczą u mnie raczej mocne mejkapy, ale ja wcale się tego nie wstydzę :)
OdpowiedzUsuńA Ty to śliczna jesteś no nie mogę ;P
Pięknie wyglądasz zarówno w mocnym jak i takim delikatnym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio ograniczam mój make up do korektora, pudru, tuszu błyszczyka i bronzera. Jak się idę opalać to wgl sie nie maluje, a nie! rzęsy muszą być! Make up no makeup Ci pasuje:) choć oczka takie troche 'nagie' bez tuszu ;p
OdpowiedzUsuńAha, Aha! Na rzęsy polecam Ci pomadkę z Alterry, mega tania i skuteczna odżywka do rzęs! Wypróbowane na własnych rzęsach :P;)
OdpowiedzUsuńŚliczny, sama na co dzień lubię delikatnie podkreślać swoją urodę ;)
OdpowiedzUsuńbardzo subtelnie :) ja do tak mocno podkreślonych brwi dodałabym chociaż lekko pomalowane oko, ale to ja :D
OdpowiedzUsuńCudowne brwi :-)
OdpowiedzUsuńZupełnie jak nie Ty :) Już soe przyzwyczaiłam do Twojego podkreślonego oka :)
OdpowiedzUsuńprzesliczna Natalka :* ja tez zawsze moge nic nie robic tylko podkreslam brwi no i troche rzesy plus delikatnie podklad ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ci w takim naturalnym makijażu:)
OdpowiedzUsuńCałkiem inaczej, ale bardzo ładnie, dziewczęco i świeżutko, jakbyś właśnie z jakiegoś spaceru wróciła :).
OdpowiedzUsuńDelikatnie, ale bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńnajlepszy na lato:)
OdpowiedzUsuńTaka ładna buzia to i bez makijażu super!
OdpowiedzUsuńPiękny :) Mogę wiedzieć czym robisz zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuńNikon D40 :)
Usuńten sam co ja, a obiektyw jaki masz? Nie przeszkadza Ci że robiąc zdjęcia można widzieć tylko przez wizjer? Chodzi mi o to jak robisz sobie :)
Usuń55mm
Usuńnie przeszkadza mi to, w końcu to lustrzanka ;)
a zdjęcia robię albo na samowyzwalaczu, albo z ręki zazwyczaj na automacie z lampą SB 600, pisałam o tym w poście "jak robię zdjęcia", może go odwiedź, pewnie znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania :)
dziękuje :)
UsuńNiesamowity kolor oczu!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie tusz to podstawa, moze nie byc niczego musi byc tusz xD
OdpowiedzUsuńJeejku jaka śliczna jesteś :) Od niedawna przeglądam Twojego bloga i jestem pod wrażeniem tych makijaży. Widziałam też Twoją przemianę przed i po. Gratulacje! :) oby więcej takich odważnych dziewczyn, które chcą coś zmienić i dążą do tego.
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie wielką inspiracją. Mam jeszcze takie pytanko. Z tymi kosmetykami to zbierałaś je przez dłuższy czas czy jak? Bo masz ich multum ;p zazdroszczę. Wybieram się niedługo na większe zakupy kosmetyczne i zastanawiam się też, co kupić. Mogłabyś polecić jakieś dobre cienie w odcieniach złota, brązu? Z góry dziękuję:)
ja akurat nie kupuje prawie w ogóle kosmetyków, wszystkie do tej pory zazwyczaj były wygrane w konkursach
Usuńa co do odcieni złota, to Lily Lolo Bronze Sparkle ma piękny odcień złota, a z brązów to mogę polecić Kohl Minerals z L'Oreal, mam piękny głęboki odcień, w paletkach Sleeka znajdziesz ładne odcienie :)
Dziękuję Ci bardzo ;) A oprócz internetu da się gdzieś jeszcze kupić te cienie Lily Lolo?
Usuńwydaje mi się, że tylko przez internet, chociaż mam złoty cień z paletki za 5zł z Vollare i też nieźle daje radę ;)
UsuńDziękuję jeszcze raz :) To zabieram się za kupowanie i próbowanie różnych makijaży. Mam nadzieję, że uda mi się coś wyczarować :)
Usuńie ma za co! życzę powodzenia! :)
Usuńzawsze podziwiam Twoje mocne makijaże, ale w tym delikatnym wyglądasz jeszcze ładniej! :)
OdpowiedzUsuńOjejku jestem przyzwyczajona do mocnych makijażów na Twojej twarzy, które prezentujesz na blogu. Bez wyglądasz jak dziewczynka - b ładnie :)
OdpowiedzUsuńNapisałam komentarz i wyskoczył błąd :( komentarz się nie zapisać :(
OdpowiedzUsuńWięc piszę ponownie ;)
Makijaż fajny, ale ja bym w tak delikatnym nie wytrzymała. Mimo gorących dni funduje pełny makijaż oczu, a na twarz krem BB :) jestem uzależniona od makijażu i nie wyobrażam sobie dnia bez niego :p
ojej, jak delikatnie i świeżo wyglądasz na co dzień:)) ja teraz, w lecie nie maluję się prawie wcale, podkreślam tylko brwi i korektoruję ewentualne niespodzianki. no i w przypadku musu pokazania się większej grupie ludzi dodaję jeszcze tusz. lato to cudowna pora, ale mam podobny problem - opaliłam się już na brązowo, ale moja twarz wypryszcza się po ekspozycji na słońce, więc jest biała:/ wygląda to komicznie xD pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMi brakuje tuszu do rzes brwi moge sobie odpuscic ale tuszu nigdy,ale i tak ladnie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńAj Ty śliczna zdolnisio!!:-)
OdpowiedzUsuńHej czy mogłabyś kiedyś dodać post jak edytujesz zdjęcia z makijażem ? Jakich efektów używasz aby lepiej były widoczne kolory i całość. Twoj stary post z robieniem zdjęć rzeczy był bardzo fajny więc może kiedyś z makijażem ? :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne brwi na tym zdjęciu.
Pozdrawiam
w przypadku makijaży postępuje tak samo
Usuńmasz niesamowicie ładną cerę :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuń