Wiem, że nie lubicie moich brwi, dlatego dzisiaj specjalnie dla Was lżejsza, delikatniejsza i naturalniejsza wersja. Może tym razem trafie w większość gust :)
Niestety brokat nie wszędzie mi się tak dobrze przykleił, ale co się dziwić, gdy kleiłam go na vikol...
Brwi: kredka Astor Eyebrow Pencil nr 81, korektor Golden Rose Stick Concealer nr 1
Oczy: baza Virtual, pigment MAC Crush Metal, Lily Lolo Deep Purpule, Amethyst, Sleek Curacao, My Secret Matt nr 505, kredka GR Kohl Kajal, brokat, tusz L'Oreal Volume Million Lashes
Twarz: podkład Lily Lolo Porclain, puder Eveline Beauty Celebrities nr 20, bronzer Virtual Rock Me Baby nr 143
Usta: pomadka Lily Lolo Desire
makijaż śliczny, delikatna wersja brwi dużo bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńVikol kojarzy mi się tylko z klejem do drewna, albo do butów :P
to właśnie ten vikol :p
Usuńwow nie boisz się że podrażni oko ? :D ja brokatu nawet nie przyklejam tylko wciskam na powiekę z nałożoną bazą. Choć faktycznie najwięcej go wtedy zostaje na palcu :P
Usuńnie, nie podrażnił ;)
UsuńKryolan ma żel do klejenia brokatu który świetnie trzyma brokat na powiekach ;) Opcjonalnie sprawdza się też klej do rzęs duo, ale już trochę słabiej.
Usuńkryolan zdecydowanie nie na moją kieszeń :(
Usuńszalona :P
UsuńŻel do brokatu 10ml 13zł? :P To nie są jakieś szalenie drogie rzeczy ;)
UsuńSądziłam, że bedzie droższy;) ale za to słabo dostępny, przynajmniej u mnie na zadupiu
UsuńJak masz gdzieś blisko essence to mają jakiś kleik pod brokat :)) Taniutki:)
UsuńPodoba mi się, w sam raz na karnawał :)
OdpowiedzUsuńA Twoje brwi naturalne widzę, że są cienkie, nie chcą już rosnąć?
Ja zapuszczałam moje i zapuszczałam kupę czasu ;p
no nie bardzo, lipe robią, nie lubię ich
UsuńSuper makijaż. Wersja delikatna chyba bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńWikol? Nie szkoda spojówek? :)
OdpowiedzUsuńnic mi nie będzie po 10 minutach z nim na powiekach :p
UsuńJak tylko na kilka minut - do zdjęć wypróbuj wersję z przezroczystym trwałym błyszczykiem - Mac sprawdza się genianie :)
UsuńSpróbuje, bo akurat mam i jest bardzo lepki:)
UsuńWersja naturalna wygląda świetnie. Na vikol lepiej brokatów nie kleić, bo może skórę mocno podrażnić ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic innego :(
Usuńja tam lubię Twoje brwi, sama nosze mocno zaznaczone :]
OdpowiedzUsuńpodobają mi się!
Usuńa nie osypywał się brokat?
OdpowiedzUsuńwłaśnie o dziwo nie :)
Usuńchoć pewnie gdybym ponosiło go dłużej na takim kleju, to sporo by tego brokatu na swoim miejscu nie zostało ;)
UsuńWersja light zdecydowanie na plus :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś i brwi też są świetne, pasują Ci do twarzy:)
OdpowiedzUsuńBrwi bardzo mi się podobają. Lubię mocno podkreślone :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie są delikatnie podkreślone ;)
Usuńświetne oczy :D
OdpowiedzUsuńŚwietne cieniowanie oka ale do brwi chyba lepiej by wyglądała kredka/cień w jeszcze bardziej ciemnym brązie.
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetnie! Brwi wyszły super :)
OdpowiedzUsuńZamiast lecieć na Vikol spróbuj go zmieszać z płynną bazą Kobo lub Durline, albo nanieś brokat na klej Duo. Widziałam też z jakiejś dość taniej firmy specjalny żel do brokatu, ale nie pamiętam marki :)
OdpowiedzUsuńJa w takich fioletach wyglądam, jakby mnie w domu bili :D
to tylko jednorazowy wyczyn, nie miałam dosłownie nic poza vikolem, oko mi raczej nie wypadnie :)
UsuńFiolecik. Ładnie:)
OdpowiedzUsuńOo, idealnie! - Nie zatraciłaś swojego stylu podkreślonych brwi, ale teraz wyglądasz dużo subtelniej ;) A te brokatowe powieki są piękne, choć ja wolę nie ryzykować z jakimikolwiek klejami :D
OdpowiedzUsuńOdważna jesteś vikol na powieki, ja jeśli mam coś na chwilę przykleić do oka, a nie mam pod ręka kleju do rzęs to kleję na mocno lepiący się błyszczyk :D
OdpowiedzUsuńMakijaż piękny.
Ładnie ci w takim mocnym makijażu ;)
OdpowiedzUsuńVikol? To odważnie : P
OdpowiedzUsuńA kolorek bardzo ładny ^^ Takie właśnie lubię ; )
Na jakąś imprezkę chętnie bym sobie zafundowała taki brokacik ;)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż
OdpowiedzUsuńa ja właśnie uwielbiam takie mocno podkreślone brwi jak zazwyczaj robisz, ale te też nie są złe ;D
szkoda że mi nie bardzo pasują takie ;/
Osz kurcze, na Vicol? Ostro :D :D Dobry pomysł swoją drogą, ostatnio próbowałam przytwierdzić brokat i gucio z tego wyszło ;p Ale tak Ci ładnie się przykleił, co narzekasz :P :)
OdpowiedzUsuńA makijaż znów piękny, ja nie wiem. I ja Twoje brwi lubię :P
sliczny makijaz:D
OdpowiedzUsuńjest piękny, uwielbiam Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie idealny :) świetny :)
OdpowiedzUsuńMakijaż świetny,fajne syfki na czole:)
OdpowiedzUsuńFajnie pisać krytykę będąc anonimem ! Zazdrość.... i tyle :P Dla mnie makijaż świetny ! Bardzo mi się podoba :) Przyciąga wzrok
UsuńNo sory, ale nie mam idealnej cery, a jak tak bardzo Cie to razi, to poszukaj sobie bloga, gdzie ta osoba będzie miała piękne czoło
UsuńNiestety wszystkie macie zanidbane twarze,a makijaz tego nie ukrywa:(
UsuńZaniedbane? Nie powiedziałbym, że moja twarz jest zaniedbana. Pewnie Ty masz taka piękna cere. Nie potrzebnie zagladasz do kogos, kto jest zaniedbany. A może po to, żeby leczyć swoje kompleksy? Powodzenia życzę.
UsuńZaniedbane twarze... Chyba ktoś nie ma pojęcia o czym mówi. Ja osobiście po wielu zabiegach w szkole kosmetycznej dostałam jeszcze więcej wyprysków niż miałam i ryczałam do poduszki nie mogąc tego wytępić. Także wypryski często nie mają wiele wspólnego z zaniedbaniem... Do tego dochodzą hormony, stres, dieta... Z resztą, co się kłócić z anonimem... POKAŻ TWARZ TO POGADAMY! :P
UsuńA wracając do tematu: makijaż zjawiskowy! Fajnie, że brwi są delikatniejsze, choć zgadzam się z jedną z opinii wyżej, osobiście chyba użyłabym ciemniejszej kredki, ale rozumiem, że miało być delikatniej :)
Osobiście uważam, że defekt jest minimalny.
UsuńParę krostek na czole. Pff.
Defekt ów blednie przy zestawieniu z piękną linią żuchwy [pamiętam jedno ze zdjęć, gdzie wyglądałaś jak Angelina J. - prawy dolny róg] i gładką szyją bez poprzecznych zmarszczek [co jest raczej rzadkością].
Poza tym śmiem twierdzić, że wiele dziewczyn o takiej cerze może tylko pomarzyć.
PS. Ale Twoich brwi nie lubię, wyhoduj sobie naturalne, Waćpanna, pliiiiis!
zdjęcie było słabej jakości, bo z telefonu, a na takich zdjęciach choćbym miała bruzdę na pół twarzy to i tak nie będzie widać
Usuńa niestety brwi moje nie działają tak, że podleje je wodą i urosną, stają na pewnym etapie i koniec, nie moja już w tym wina, gdybym miała wybór, to bym wolała naturalne ;)
To znaczy... chodziło mi o to, żeby pozwolić im rosnąć i - tak jak robi większość dziewczyn - wyskubywać jedynie te rosnące poza - jakby - głównym "torem".
UsuńGłupotą jednak z mojej strony byłoby dalsze nakłanianie Ciebie do wizerunku, w jakim nie czułabyś się komfortowo. Noś się tak, aby Tobie przede wszystkim było dobrze - powtarzam: i tak jesteś piękną kobietą.
...a szyję masz gładką, nie mówiłam tego na podstawie jednego zdjęcia - specjalnie przejrzałam kilka Twoich innych postów :P
to właśnie tak im pozwalam rosnąć, nie wyskubuje więcej, niż powinnam, bo chciałam mieć ładne gęste brwi, ale nic nie poradzę na to, że natura mnie już takimi nie obdarzyła
Usuńszyja jak szyja, nie ma dla mnie w niej nic dziwnego :p
Pięknie zrobiłaś powieki, szalenie podoba mi się taka mieniąca się powierzchnia.
OdpowiedzUsuńno podoba mi się ;) a do Twoich brwi już się przyzwyczaiłam. właściwie na początku rozpoznawałam Cię tylko po nich ;) rzecz gustu. a z vikolem to poszłaś na łatwiznę. ja ostatnio używałam wody z mąką, jak zapomniałam kleju :D
OdpowiedzUsuńDlatego pewnie zaraz do nich wrócę;)
UsuńO prosze, o takim sposobie nie słyszałam:)
Nie wracaj do mocnych/zbyt przerysowanych brwi.
UsuńNie będę sie mogła powstrzymać na dłuższą metę, ja po prostu dobrze sie w takich czuje
UsuńGenialny karnawałowy makijaż :) Kolory bardzo mi odpowiadają :)
OdpowiedzUsuńEfekt na oczach jest zjawiskowy :)
OdpowiedzUsuńUważam, że powinnaś nosić takie brwi w jakich się świetnie czujesz;) ja sama muszę swoje mocno zaznaczać bo mam bledziuchy;( a make up ;) super
OdpowiedzUsuńwidzę, że często mnie odwiedzasz;) dzięki i mam nadzieję, że trafie na listę obserwowanych kiedyś przez Ciebie blogów;)
pozdro
jak zawsze pięknie :)
OdpowiedzUsuńBrwi mi sie podobaja- swoja droga co Cie opinia innych Ty masz się dorbze czuć ze sobą :)
OdpowiedzUsuńBardzo łądny makijaż :)
OdpowiedzUsuńMega seksowny ten Twój makijaż! :)
OdpowiedzUsuńTwoje makijaże zawsze mi się podobają :) Czy mocniejsze, w których nie wyszłabym z domu, czy delikatniejsze. Ten też mi się podoba, choć nienajlepiej wyglądam w fiolecie na oczach ;)
OdpowiedzUsuńHahah Sylwia xDD Śliwka! :D
Usuńahh uwielbiam fiolety ;) piękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńpiekny maikjaz:).
OdpowiedzUsuńP.S. ja tam lubie Twoje mocne brwi;))
Wspaniały, głęboki fiolet :) Osobiście jednak postawiłabym na jeden mocny akcent - albo oczy, albo usta.
OdpowiedzUsuńnie lubię standardowych połączeń i twardych zasad, czasem trzeba wyjść trochę poza ramy, a nóż wyjdzie z tego coś fajnego ;)
UsuńTaki odcień fioletu fajnie "wyciąga" kolor Twoich oczu :) Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż!
OdpowiedzUsuńZrobiłam sprostowanie co do kolorów czerwonych szminek Mariza, wiem, że na zdjęciu wyszły dość słabo, dlatego też wstawiłam świeżo robiony swatches kolorów:
OdpowiedzUsuńhttp://wizazmojapasja.blogspot.com/2013/01/must-have-kazdej-kobiety-czerwona.html#comment-form
brokat pasuje tutaj ogromnie :) a ta pomadka?!?!?! cudowna...
OdpowiedzUsuńkocham fiolet, a jak jeszcze sie swieci to w ogole :D
OdpowiedzUsuńehh jak ja Kocham Brokaty <3
OdpowiedzUsuńCudownie Ci wyszła ta stylizacja:) :)
Uwielbiam fiolet :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt!
Twoje brwi sa i takie i takie dobre :) mi się podobają :D
no to teraz na imprezkę ;)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńWyglądasz w tym makijażu tak zjawiskowo, że przez chwilę nie wiedziałam, co napisać!
Moim zdaniem wszystko do siebie pasuje - to mocne oko i czerwone usta wygląda drapieżnie i kobieco, na wieczór super. :)
Poza tym udzielając się w dyskusji względem Twoich brwi - owszem tutaj te delikatniejsze wyglądają lepiej, bo całość jest dość mocna, ale w innych zestawieniach te 'klasyczne' Twoje są jak najbardziej na miejscu.
Zresztą... nad czym tu dyskutować, malujemy się po to, by czuć się piękniej, lepiej, jeśli ktoś lubi siebie bardziej w mocniej podkreślonych brwiach to w czym problem? :)
ten fiolet jest śliczny, ogólnie lubię fiolet w większości postaci ;)
OdpowiedzUsuńtak tak tak, jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńOczka wspaniałe, ale usta..., obłędny kolorek!
OdpowiedzUsuń