Natalia Wabich

Strony

  • Strona główna
  • MAKIJAŻE
  • I cała reszta
  • KONTAKT
  • Włosy

14:26

Recenzja podkładu Catrice All Matt Plus, taki niepozorny, a taki dobry

Kilka słów producenta
Neutralizujący świecenie skóry z pigmentami odbijającymi światło dla satynowo-matowej i jednolitej cery. Nawilżająca i beztłuszczowa formuła. Przetestowany dermatologicznie.
Dostępny w czterech kolorach.
Moja opinia
Wrzuciłam go do koszyka jakieś 2 miesiące temu, wtedy, kiedy była promocja w naturze na całą kolorówkę. Nie miałam o nim żadnego pojęcia, nigdzie wcześniej nie czytałam o nim opinii, ale szukałam czegoś jasnego i czegoś, co mnie skutecznie zmatuje i wybrałam najjaśniejszy odcień, czyli numerek 010 Light Beige. Kolor okazał się idealny, jest bardzo jaśniutki i bladziochy takiej jak ja mogą spokojnie go używać. Zużycie jest takie, jakie widać, czyli całkiem dobre jak na ok. 2 miesiące, dlatego też mogę powiedzieć, że podkład jest wydajny, a używam go niemal codziennie. Był zaklejony tasiemką, także miałam pewność, że nikt go nie otwierał i się nim nie babrał. Podoba mi się, że jest to matowe szkło, lubię takie klasyczne buteleczki. Zawiera pompkę, co ułatwia jego aplikację, która staje się jednocześnie higieniczna. Sama pompka działa bez zarzutu. Jednak mogłaby serwować nieco mniej produktu, bo czasem nie potrzebuję całej pompki, tylko mniej i trzeba bardzo delikatnie ją dociskać wtedy.


Bardzo dobrze się go rozprowadza, nawet bez bazy, nie pozostawia żadnych smug ani plam. Idealnie wtapia się w skórę przez to wygląda bardzo naturalnie, zostawia lekko matowy efekt i jednocześnie satynowy. Ja jednak preferuję totalny mat, więc zawsze utrwalam go jeszcze pudrem matującym. Nie utlenia się, wielkie szczęście, bo później nie wygląda się jak pomarańcza.


Samo działanie uważam za bardzo dobre! Krycie ma średnie, ale mnie w 100% takie odpowiada, nie lubię, gdy podkład jest zbyt ciężki, a nie mam też ogromnych problemów z cerą, żebym wymagała czegoś lepszego. Pokrywa większość niedoskonałości, całkiem nieźle zachowuje się na rozszerzonych porach i sprawia, że stają się mniej widoczne. Nie wchodzi w załamania, wygląda na buzi na prawdę dobrze! Dlatego uważam, że na co dzień, nawet na cieplejsze dni jest odpowiedni. Matuje mnie na jakieś 3-4 godziny, z bazą wytrzymuje o wiele dłużej, ale bazę zrecenzuję kiedy indziej. Później muszę robić delikatne poprawki. Nie jest to taki zły wynik biorąc pod uwagę to, że teraz są cieplejsze dni i jednak cera przetłuszcza się szybciej, ale mógłby te 2 godziny więcej się trzymać. Trzyma się bardzo długo na buzi, ściera się równomiernie nie tworząc placków. Z resztą, same zobaczcie na poniższym zdjęciu. Mam spore kuku na brodzie, a podkład całkiem dobrze sobie z tym poradził. Cera wygląda z nim o niebo lepiej! 




Uważam, że to na prawdę dobry podkład. Warty uwagi i to w dość przystępnej cenie, bo kosztuje niecałe 30zł! Jeśli szukacie jasnego odcienia i takiego efektu, jaki daje, to polecam szczerze. Myślę, że kupię go ponownie, jak tylko wykończę tę buteleczkę.



Zalety
+ ładna buteleczka
+ daje naturalny efekt i stapia się ze skórą
+ jest jaśniutki i dobry dla bladziochów
+ krycie ma średnie, ale dla mnie zadowalające
+ nie ciemnieje w ciągu dnia
+ jest wydajny
+ zawiera pompkę

Wady
-mógłby matowić nieco dłużej
Cena
ok. 28zł / 30ml
Czytaj więcej »
on 14:26 41
Podziel się!
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

LINKI

  • FACEBOOK
  • INSTAGRAM
  • PINTEREST

Archiwum

WYSZUKAJ

About me

O mnie

Moje zdjęcie
Wdowa Po Stalinie
Wyświetl mój pełny profil

Followers

Całkowita liczba wyświetleń

  • Home
  • O wszystkim i o niczym
  • _Książki
  • _Lubimy czytać
  • Makijaże
  • Recenzje kosmetyków
  • Włosy
  • Współpraca

Moja lista blogów

Popularne posty

  • O tym jak zrobiłam sobie brwi permanentne metodą piórkową. Za ile, gdzie i czy było warto? Efekty przed i po.
    Zacznę od tego, co to w ogóle jest metoda piórkowa i na czym ona polega. Jest to trwały makijaż, który wykonuje się za pomocą tak zwanego ...
  • Jak osiągnąć efekt sztucznych rzęs bez konieczności ich przedłużania czy doklejania? Wszystko możliwe z Revitalash Advanced - podejście drugie.
    Dokładnie 3 lata temu pisałam recenzję tej odżywki, kiedy to pierwszy raz miałam z nią styczność, wchodziła ona jakieś dopiero w łaski klie...
  • Zdrowe i białe zęby w 5 dni - mój sposób na piękny uśmiech. O wybielających nakładkach iWhite słów kilka.
    Tydzień temu podjęłam się współpracy z producentem iWhite. Jestem posiadaczką raczej naturalnie żółtawej barwy kości. Podobno taka jest nat...
  • Recenzja odżywki RevitaLash Advanced!
    Odżywkę miałam przyjemność wygrać, bo sama nie zdecydowałabym się jej kupić. Nigdy nie wierzyłam jakoś w specjalne moce odżywek, a sama też...

____________________________________________________________________________________________________

Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ⓒ 2018 Natalia Wabich. Design created with by: Brand & Blogger. All rights reserved.